„Aldek, pokaż siusiaka!”
We wtorek po programie na żywo Marco został zawieziony do domu barmanów. Tam spakował swoje rzeczy, udzielił krótkiej rozmowy, napisał list do kolegów i opuścił „Bar bez granic”. Tymczasem po skończonej pracy Jacek Koch nakazał Aldkowi, Magdzie i Maćkowi odmalowanie zniszczonej w niedzielę ściany. Leszek i Aga Tomala ćwiczyli w domu, w niedawno urządzonej małej siłowni. Kiedy uczestnicy wrócili do mieszkania, przystąpili do odczytania listu pożegnalnego od Marco. Czytaj