„Idol 4”: Karolina odpada jako pierwsza

W sobotę odbył się pierwszy z ośmiu finałowych koncertów „Idola 4”. W rywalizacji o uznanie telewidzów stanęło dziesięciu uczestników: Dominika Kasprzycka, Piotr Lato, Dominika Pawłowska, Sławomir Peca, Nina Cieślińska, Karolina Szarubka, Bartosz Szymoniak, Maciej Silski, Magda Diaków i Sławek Uniatowski. Każdy zaprezentował jeden z Wielkich Przebojów, a telewidzowie w telefonicznym i SMS-owym głosowaniu podjęli decyzję o tym, kto dalej pozostanie w programie i będzie walczyć o zwycięstwo oraz możliwość nagrania płyty w wytwórni Sony BMG. Najmniejszą ilość głosów (2,88%) uzyskała Karolina Szarubka, tak więc to ona – decyzją widzów – musiała pożegnać się z programem. Kolejny koncert finałowy (pod tytułem „Muzyka lat 70”) odbędzie się za tydzień.

„Idol 4”: Koncert 'Tylko Wielkie Przeboje’

Dziś telewizja Polsat nadała pierwszy z ośmiu koncertów finałowych „Idola”, który nosił tytuł „Tylko wielkie przeboje”. Jako pierwszy na scenie wystąpił „człowiek z dredami” czyli Bartosz Szymoniak. Zaśpiewał piosenkę Michaela Jacksona – „Black or White”. Robert Leszczyński nazwał wybór tej piosenki pomysłem karkołomnym, ale podobał mu się występ. Reszta jury pozytywnie oceniła Bartka, tylko Kuba określił go słowami: „dziwne wykopalisko”. Czytaj

„Idol 4”: ostatni etap

Już 23 kwietnia o 20:15 rozpocznie się finałowy etap czwartej edycji „Idola”, który składać się będzie z ośmiu tematycznych koncertów transmitowanych na żywo przez telewizję Polsat. Podczas pierwszego koncertu „Tylko Wielkie Przeboje” finaliści zaśpiewają największe przeboje muzyczne. O tym, kto przejdzie dalej, za każdym razem decydować będą telewidzowie. W trakcie przygotowań do występów uczestnicy pozostawać będą pod opieką specjalistów. O ich wokalne przygotowanie zadba jedna z najlepszych polskich wokalistek jazowych – Anna Serafińska, muzycznymi aranżacjami zajmie się Grzegorz Jabłoński, a wyglądem kandydatów – wraz z Leszkiem Czajką – znany stylista Tomasz Jacyków. Wielki finał „Idola 4” odbędzie się 18 czerwca. W ostatnim starciu zmierzy się ze sobą trzech zawodników. Jeden z nich otrzyma główną nagrodę – solowy kontrakt w wytwórni Sony BMG. Na koniec należy dodać, że od tej pory „Idol 4” nie będzie emitowany w środy, a jedynie w każdą sobotę o 20:15. Podobnie jak w poprzednich edycjach, koncertom finałowym towarzyszyć będzie transmitowany w TV4 „Idol Extra”, w którym zobaczymy najciekawszych uczestników wszystkich edycji programu.

„Idol 4”: sylwetki finalistów

W dzisiejszym odcinku – ostatnim przed pierwszym z finałowych koncertów, poznaliśmy bliżej całą dziesiątkę finalistów czwartej edycji „Idola”. Jeszcze raz zobaczyliśmy ich historię w programie – od castingów aż do koncertów klubowych. Poznaliśmy ich plany i marzenia. Dowiedzieliśmy się, o czym marzy Dominika Pawłowska i dlaczego można ją lubić, z czym pogodzić się może Piotr Lato, o czym myśli Dominika Kasprzycka, czego żal Karolinie Szarubce, kim właściwie jest Pączek oraz jacy faceci mieszkają na Śląsku. Od Maćka Silskiego dowiedzieliśmy się, że nikt – ale to absolutnie nikt – nie jest w stanie zjeść jajecznicy z 30 jajek. Teraz przed finalistami „Idola” stoi najtrudniejsze zadanie. W trakcie 8 koncertów muszą zdobyć sympatię telewidzów, którzy poprzez telefoniczne i SMS-owe głosowanie, zdecydują kto zostanie zwycięzcą i zdobędzie główną nagrodę programu – kontrakt płytowy w wytwórni Sony BMG.

[Idol.Interia.pl]

„Idol 4”: Magda i Sławek w finale

Zakończył się klubowy etap „Idola 4”. W sobotnim odcinku o wejście do finału rywalizowała ostatnia siódemka kandydatów. Występy grupy wzbudziły ogromne emocje. Członkowie jury oceniając kandydatów wspominali, kto wzbudzał „ciary”, a kto nie. Wielką indywidualnością była na pewno Marta Ćwik (po raz drugi startująca w Idolu), która wykonała swoją piosenkę w taki sposób, że Kuba Wojewódzki „nie dał rady słuchać jej na trzeźwo”. Marta zaproponowała mu więc, że chętnie się z nim napije. Daniel Piecyk od castingów był dla jurorów tajemnicą. Na jego temat stoczono wiele sporów. Dla Kuby nadal pozostał „tajemnicą z szansą na niespodziankę”. Daniel jak zwykle nie chciał mówić nic na swój temat. Czytaj

„Idol 4”: Bartosz i Maciej w finale

W dzisiejszym odcinku „Idola 4” o wejście do finału rywalizowała przedostatnia siódemka kandydatów. Wystąpiło czterech panów, a wśród nich dysponujący męskim, rockowym głosem Maciek Silski, który zebrał same pochwały od jurorów. Kuba Wojewódzki nazwał go „wokalnym dzieckiem Rosmary”, a Robert Leszczyński występ Maćka określił jednym słowem: „genialnie”. Bardzo dramatycznie zabrzmiał Bartosz Szymoniak w piosence Kultu „Czarne słońca”. Część jurorów stwierdziła, że „przebajoryzował”, pozostali – że poradził sobie z tym repertuarem. Jedno jest pewne – obronił swoje dready przed fryzjerskimi nożycami. Czytaj

„Idol 4”: Nina i Karolina w finale

W sobotnim odcinku „Idola 4” kolejne 7 osób rywalizowało o wejście do finału. Ta grupa na pewno nie była „letnia”. Bo tam gdzie jest Pączek, czyli Nina Cieślińska jest zawsze wysoka temperatura. Pączek urzekł Elżbietę Zapendowską niepowtarzalnym „zadzieraniem nózi i uderzaniem stópką w pupę”, a całą komisję swoim wielkim sercem. Przesłoniło ono mankamenty wokalne jej występu. Według jurorów, serca brakowało hiszpańskiej piosence, którą śpiewała Magda Ziółkowska. Kuba nazwał to wykonanie „hiszpańską nudą”. Nie spodobał się Tomek Krupa: „roztkliwiony i rozwibrowany jak stary dziad”. Pochwał nie otrzymał również Kuba Arendt. Jego imiennik w komisji określił ten występ jako „rozmowę, która się nie odbyła”, bo za taką uważa źle wykonaną piosenkę. Czytaj

„Idol 4”: Sławek i Dominika w finale

Dziś kolejne 7 osób rywalizowało o wejście do finału „Idola 4″. Występ Arka Niezgody został dobrze oceniony przez wszystkich jurorów, a poparcie dla niego wyraził też Maciek Rock. Marta Woldańska uwiodła publiczność i jury swoim nowym wizerunkiem, ale jej występ według Kuby był za 'bardzo gastronomiczny”. Dla Jacka Cygana jej występ wraz z Michałem Jabłońskim „Jabco” przy pianinie był niczym duet Piękna i Bestia. Warsztaty wokalne z Martą pokazały, jak różne metody pracy z wokalistami ma w zanadrzu Ania Serafińska. Zaskoczył Sławek Peca, który wzruszył nawet Kubę, co nie zdarza się zbyt często. Klimat, jaki Sławek stworzył w piosence Elvisa Presleya „Always On My Mind” udzielił się wszystkim – kobiety wycierały ukradkiem łzy wzruszenia, mężczyźni mieli wzrok wbity w podłogę. Czytaj

Piotr Lato i muzyka

Piotr Lato ma 25 lat, pochodzi z Konstancina koło Warszawy. Stał się znany w całej Polsce po wzięciu udziału w pierwszej edycji programu „Big Brother”. W uznaniu talentu otrzymał gitarę od legendarnego polskiego muzyka Zbigniewa Hołdysa. Na castingu zaśpiewał „New York State Of Mind” Billy Joela. Piotr kocha muzykę, ludzi, jedzenie i siły natury. Jest zodiakalną Panną, swoje pierwsze kroki w świecie muzyki postawił prawdopodobnie w łonie mamy, przysłuchując się jej śpiewom, jak również dźwiękom świata, dochodzących z zewnątrz. Od pierwszych lat z niecierpliwością czekał na telewizyjne koncerty Lady Pank i Abby, Julio Iglesiasa oraz Demisa Russosa. Śpiewanie przepowiedziała mu prababka, gdy miał 3 latka i intonował z nią pieśni żołnierskie. Czytaj

„Idol 4”: etap klubowy, Piotr i Dominika w finale

Dziś rozpoczęto klubowy etap „Idola 4”. Po wstępnych castingach i zmaganiach w teatrze, na placu boju pozostało 35 kandydatów. Uczestnicy zostali oddani w dobre ręce. Stroną wokalną, warsztatami i przygotowaniem utworów na koncerty finałowe zajęła się Anna Serafińska czyli Seravka. W etapie klubowym pojawił się także nowy aranżer i akompaniator – Grzegorz Jabłoński. Zawodników podzielono na 5 grup liczących po 7 osób. W dzisiejszym odcinku o 20:15 zaprezentowano pierwszą siódemkę kandydatów. Na scenie wystąpili: Milena Różewska, Justyna Roszak, Sylwia Grzeszczak, Michał Zerka, Dominika Kasprzycka, Piotr Lato i Jagoda Kurpios. Piotr Lato został najbardziej „wkręconym” uczestnikiem wieczoru, kiedy to po wysłuchaniu negatywnych opinii jurorów, prawie uwierzył w swoją porażkę. Gdy jury krzyknęło chóralne: „Mamy cię!”, stało się jasne, iż Piotr stał się ofiarą żartu. Jurorzy ogłosili, że byli bardzo zadowoleni z jego występu. Spośród zaprezentowanych dziś osób telewidzowie wybrali dwie, które trafiły do finału. O 21:50 w programie na żywo ogłoszono, iż w wyniku głosowania do szczęśliwej dziesiątki finalistów weszli: Dominika Kasprzycka (56% głosów) i znany z „Big Brothera” Piotr Lato (21% głosów). Oboje będą dalej walczyć o zwycięstwo i możliwość nagrania płyty. Kolejne 7 osób zostanie zaprezentowanych w najbliższą środę o 20:15.

[Idol.Interia.pl]