-Ja tylko powiedziałam, że osobowość Madonny mi się podoba. Nie mówiłam, że jej głos mi się podoba. To jakieś przekłamanie było – mówiła Majka. Czytaj
Maja: „Nikt nie da mi odejść”
W niedzielę wieczorem barmani jak zwykle udali się do pracy. Maja w rozmowie z jednym z klientów stwierdziła, że widzowie nie dadzą jej odejść z programu. Dziewczyna wydawała też opinie o pozostałych zawodnikach i tłumaczyła wydarzenia mające miejsce kilka dni temu.