Bar 4: Złoto dla Zuchwałych

Bernadetta i Sebastian na „Gorących Krzesłach”

W nocy z piątku sobotę Eric i Gulczas przeszli „chrzest bojowy”. Pozostali barmani obsmarowali ich pianką. Piotrowi dowcip zbytnio się nie spodobał, dlatego oberwało się głównemu pomysłodawcy – Robertowi. W sobotę o 20:00 rozpoczął się program na żywo. Pierwsze Gorące Krzesło zajęła Bernadetta Przybylska, która podczas spotkania „Plus-Minus” uzyskała największą ilość minusów. Ponieważ w czwartek Oleg Astakhov i Robert Kornalewicz uzyskali jednakową ilość plusów, widzowie decydowali kto z nich powinien wybrać drugiego kandydata na Gorące Krzesło. Najpierw obaj panowie podali imiona wytypowanych osób. Oleg wskazał Majkę, a Robert – Sebastiana. Stosunkiem głosów 61% do 39% publiczność zadecydowała, że decyzja o nominacji przypadnie Robertowi. „Nikt nie podpadł mi tak bardzo jak Sebastian, dlatego tak zadecydowałem. Jest moim rywalem w programie” – argumentował chłopak. Tak więc na drugim Gorącym Krześle zasiadł Sebastian Starosta. Rozpoczęło się głosowanie telewidzów kto powinien opuścić „Bar 4: Złoto dla zuchwałych”.

Poprzedni artykułNastępny artykuł