Bar 4: Złoto dla Zuchwałych, Big Brother, Big Brother 2

Ich Trzech atakuje „Bar”

Prywatnie są przyjaciółmi, służbowo – wspólnikami w interesach. Teraz wchodzą do „Baru 4: Złoto dla Zuchwałych”. „Zrobimy show. Będzie z czego się śmiać. To gwarantujemy” – zapowiadają. 35-letni Piotr „Gulczas” Gulczyński, 33-letni Klaudiusz „Sznikers” Sevkowicz i 31-letni Arek Nowakowski mają za sobą występ w „Big Brother”, który przyniósł im ogólnopolską sławę. „Trzymamy się razem, pomagamy sobie. Jak dobrzy kumple” – mówią o sobie.

Po udziale w reality show, Klaudiusz i „Gulczas” napisali książki o kulisach programu, zagrali w filmach z byłymi mieszkańcami Domu Wielkiego Brata. Klaudiusz prowadził program kulinarny na antenie TVN, nagrał płytę z muzyką disco-polo, która osiągnęła status złotej. Jest współwłaścicielem dwóch kawiarni, występował w reklamówkach telezakupów.

Arek handluje odzieżą, Piotr napojami. „Gulczas” doczekał się własnego piwa, a obecnie lansuje kolekcję okularów. Cała trójka rok temu założyła zespół Ich Trzech. W weekendy jeżdżą razem po kraju, zawsze mają pełne sale. „Wiemy, że nie umiemy śpiewać, ale potrafimy się do tego przyznać. Tańczyć też nie umiemy, ale jesteśmy naturalni aż do bólu. I może dzięki temu ludzie nas kochają” – mówi Arek.

Są ze sobą na dobre i na złe. Kiedy kilkanaście tygodni temu Arek Nowakowski miał wypadek samochodowy (auto prowadziła pijana córka lidera Lady Pank – Joanna Borysewicz), jako pierwsi przy jego łóżku pojawili się Klaudiusz i „Gulczas”.

Wiedzą, że popularność z „Big Brothera” nie potrwa długo. Postanowili więc znów pokazać się w telewizji. Tym razem padło na „Bar 4: Złoto dla Zuchwałych”. „Zrobimy sobie reklamę na nowo. Jeśli ktoś o nas zapomniał, to sobie przypomni” – wyjaśnia „Gulczas”. Liczą, że dzięki udziałowi w „Barze” otrzymają kolejne ciekawe propozycje. Piotrowi marzy się program motoryzacyjny, Klaudiuszowi kulinarny. Nie liczą na główną wygraną w programie, czyli górę złota. „Chociaż jeśli któryś z nas by wygrał, to wynajmiemy jacht i ze znajomymi popłyniemy w rejs dookoła świata” – zapowiadają.

[Robert Migdał, Super Express]

Poprzedni artykułNastępny artykuł