Frytka opuszcza „Bar 4”

Pod koniec dzisiejszego programu Krzysztof Ibisz ogłosił rezultat głosowania widzów w sprawie Agnieszki Frykowskiej i Piotra Targowskiego. Stosunkiem głosów 55,7% do 44,3% program „Bar 4: Złoto dla zuchwałych” musiała opuścić Agnieszka Frykowska. „Frytka” ma 26 lat, pochodzi z Łodzi. Jest absolwentką technikum hotelarskiego i obsługi ruchu turystycznego. Wciąż marzy o aktorstwie i chciałaby pracować w telewizji. Agnieszka miała w swoim życiu kilka związków, dwa bardzo poważne. Dwukrotnie była zaręczona, ale wszystko się rozsypało. Do tej pory uczestniczyła w programach „Big Brother 3: Bitwa” oraz „Bar 3: Bez granic”.

Leszek opuścił „Bar 4”

W piątek, po zakończeniu programu na żywo, Leszek Fedorowicz z własnej woli opuścił „Bar”. „Bardzo się cieszę, że biorę udział w tym programie, natomiast chciałem powiedzieć, że niestety z przyczyn bardzo osobistych muszę go opuścić i to jeszcze dzisiaj. Jest to bardzo osobisty powód, w tej chwili nie jestem w stanie tego powiedzieć. Dostałem dzisiaj wiadomość i ta wiadomość mnie tak zaszokowała, że muszę wyjść i to dziś” – zakomunikował wczoraj Leszek. Przypomnijmy, że zgodnie z regulaminem, decyzja o chęci dobrowolnego opuszczenia „Baru” powinna zostać zgłoszona realizatorom na 48 godzin przed jej oficjalnym ogłoszeniem. Jednak z powodu wyjątkowych okoliczności, producent wyraził zgodę na wcześniejsze odejście Leszka. Już wkrótce na jego miejsce wejdzie nowa osoba.

Dziennikarstwo Agnieszki Frykowskiej

W dzisiejszym wydaniu „Faktu” można przeczytać osobiste komentarze Agnieszki Frykowskiej na temat jej konfliktu z Aldkiem Margolem. W artykule pod tytułem „Uraziłam męskość Aldka”, dziewczyna oczernia swojego barowego kolegę wypisując stek bzdur na jego temat. „W zeszłym tygodniu pojawił się pierwszy minus na moim koncie. Dostałam go naturalnie od Aldka. Próbował się mścić. Wciąż czuje do mnie żal za nieodwzajemnione uczucie w poprzedniej edycji Baru. Jego chora ambicja, urażona męskość i pamiętliwość robią swoje. Usiłuje wzbudzić we mnie poczucie winy, ale nic z tego – nie czuję się winna. Do tego jest intrygantem. Decyzja widzów była ostateczna! To Aldek musiał opuścić program. Przed dzisiejszymi Gorącymi Krzesłami mogę spać spokojnie” – pisze Frykowska. Czytaj

Aldek opuszcza „Bar 4”

Podczas trwania dzisiejszych „Gorących Krzeseł” odbył się występ zespołu DrumMachina. W drugiej części programu Krzysztof Ibisz ogłosił rezultat głosowania widzów w sprawie Piotra Gulczyńskiego i Aldka Margola. Stosunkiem głosów 64,3% do 35,7% program „Bar 4: Złoto dla zuchwałych” musiał opuścić Aldek. Najbardziej z rezultatu pojedynku ucieszyła się Agnieszka Frykowska, która po ogłoszeniu decyzji publiczności robiła głupie miny do kamery i łkała z „rozpaczy”, gdyż jej „miłość” odeszła z „Baru”. Warto dodać, że w dzisiejszym programie na żywo, Aldek zdradził dość interesującą informację. Okazało się, że po zakończeniu finałowego odcinka „Baru 3: Bez granic”, „Frytka” podała rękę Maćkowi Kiślewskiemu i na do widzenia powiedziała mu: „Cześć Maciek, jadę do domu. Koniec programu”. Wtedy to wyszło na jaw, iż wielka miłość Agnieszki była jedną wielką grą, a dziewczyna chciała tylko zmienić swój wizerunek i pokazać widzom, że jest wrażliwą kobietą potrafiącą kogoś kochać.

Damian opuszcza „Bar 4”

Dziś o 20:00 rozpoczął się kolejny program na żywo. Na Gorących Krzesłach zasiadła dwójka uczestników, która podczas wczorajszego spotkania „Plus-Minus” zdobyła najwięcej minusów. Do odejścia wskazani zostali: Damian Das Zegarski z drużyny All Stars oraz Ramona Snarska ze starej grupy barowiczów. Pod koniec „Gorących Krzeseł” Krzysztof Ibisz ogłosił wyniki pojedynku. Stosunkiem głosów 58% do 42% program „Bar 4: Złoto dla zuchwałych” musiał opuścić Damian. Jutro z kolei odbędą się kolejne „Gorące Krzesła”. Kandydaci do odejścia wskazani zostali już dziś przez Leszka Fedorowicza z drużyny All Stars oraz Sebastiana Starostę ze starej drużyny barowiczów, którzy podczas czwartkowego spotkania „Plus-Minus” zdobyli najwięcej plusów. Decyzją Leszka na pierwszym Krześle zasiądzie Aldek Margol. Sebastian na drugie Krzesło postanowił posadzić Piotra Gulczyńskiego.

„Frytka” stanie przed sądem?

Po raz pierwszy w historii polskich programów reality shows, dwoje uczestników może spotkać się w sądzie. Sprawa dotyczy Aldka Margola i Agnieszki Frykowskiej – skandalistki znanej z trzeciej edycji „Big Brothera” i „Baru”. „Dlaczego on mi to robi?” – zastanawiała się 26-letnia „Frytka”, gdy dowiedziała się, że jeden z zawodników „Baru” myśli o tym, by posadzić ją na ławie oskarżonych. Czytaj

Leszek bierze ślub!

Już wkrótce Leszek Fedorowicz – uczestnik trzeciej i czwartej edycji „Baru”, weźmie ślub! Będzie to trzecie małżeństwo Leszka, którego nowa wybranka ma 24 lata. „Najbardziej żałuję rozpadu rodziny i rozstania z córką, tą najmłodszą. To spadło na mnie nagle. Nie spodziewałem się, nie przypuszczałem, że kiedyś moje drugie małżeństwo rozpadnie się. Nic na to nie wskazywało. Myślę, że moje życie rodzinne toczyło się jak wiele innych. Nie wiem co zdecydowało o tym, że moja żona odeszła. Teraz trudno jest mi pogodzić się z tym, że nasze małżeństwo to przeszłość, że tak daleko jestem od mojej córki” – mówił Leszek podczas castingów do „Baru 3: Bez granic”. Leszek ma 48 lat, mieszka i pracuje w Warszawie. Jest ojcem trzech córek: 24-letniej Karoliny, 21-letniej Olgi i 14-letniej Kaliny. Posiada własny klub fitness. 16 lat mieszkał w Niemczech, gdzie zawodowo i amatorsko uprawiał boks.

Wejście drużyny All Stars

Dziś o 18:00 i 20:00 odbyły się specjalne programy na żywo, w których do „Baru” weszła siedmioosobowa drużyna All Stars w składzie: Piotr Gulczyński, Klaudiusz Sevković, Leszek Fedorowicz, Dorota Rabczewska, Aldek Margol, Damian Das Zegarski i Agnieszka Frykowska. Przez ostatnie siedem tygodni staczali oni pojedynki na Gorących Krzesłach, a od dziś rozpoczynają walkę z pozostałymi barmanami o zwycięstwo i główną wygraną. Od tej pory wszyscy będą brali udział w nominacjach, zaś w piątki i soboty odbywać się będą „Gorące Krzesła”. W czwartki, w czasie spotkania „Plus-Minus” uczestnicy będą przyznawać sobie plusy i minusy, ale wyłącznie we własnych drużynach. W każdy piątek na Gorących Krzesłach zasiądą dwie osoby, które w obu grupach zdobyły najwięcej minusów – będzie to zawsze jedna osoba z drużyny All Stars i jedna osoba ze starej grupy barowiczów. Te osoby, które w obu grupach uzyskają w czwartek najwięcej plusów, wyznaczą dowolne dwie osoby na sobotnie Gorące Krzesła. W każdym tygodniu z programu odpadać więc będzie dwójka zawodników. Czytaj

Agnieszka „Frytka” zwycięża w pojedynku

W dzisiejszym programie na żywo ogłoszono decyzję widzów w sprawie Agnieszki „Frytki” i Arka – ostatniej dwójki z czternastoosobowej grupy „All Stars”. Przez tydzień rywalizowali oni o sympatię publiczności, by wczoraj zasiąść na Gorących Krzesłach i poddać się ostatecznej ocenie publiczności. Podczas piątkowego pojedynku nie było możliwe dokładne zliczenie wszystkich głosów i podanie ostatecznego werdyktu. Wyniki głosowania zostały ogłoszone dziś, w trakcie „Gorących Krzeseł”. Decyzją telewidzów, stosunkiem głosów 51,2% do 48,8% w pojedynku zwyciężyła Agnieszka „Frytka” Frykowska i to ona już w najbliższy poniedziałek wejdzie do „Baru 4: Złoto dla zuchwałych” wraz z szóstką pozostałych vipów. Arek musiał pożegnać się z dalszą walką o złoto. W dzisiejszym programie pokazano również sceny ujawniające, że Agnieszka dalej jest taką osobą jaką była: wciąż odpowiednio się szanuje i zna swoją wartość. Przypomnijmy, że w „Big Brother” dziewczyna uprawiała seks z Łukaszem Wiewiórskim, a w „Barze 3: Bez granic” poszła do łóżka z Maciejem Kiślewskim. W wyemitowanym dziś materialne filmowym pokazano, jak „Frytka” pod pomostem całuje się z Robertem Kornalewiczem.

Sprawa Gerarda J: proces w maju

Proces trzech mężczyzn podszywających się pod funkcjonariuszy UOP zakończył się w czwartek we Wrocławiu. Oskarżeni postanowili dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura oskarżyła początkowo czterech mężczyzn. Jednak sprawę jednego z nich – Gerarda J, wyłączono do odrębnego postępowania. Cała czwórka pod koniec stycznia 2002 roku próbowała wyłudzić pieniądze od Bożeny G, współwłaścicielki jednego z największych targowisk na Dolnym Śląsku. Jej mąż był w tym czasie aresztowany pod zarzutem wręczania łapówek miejskim urzędnikom. Mężczyźni podali się za funkcjonariuszy Urzędu Ochrony Państwa. Powiedzieli Bożenie G, że grozi jej niebezpieczeństwo i zaproponowali ochronę, żądając 40 tysięcy złotych. Twierdzili też, że mają możliwość przekazania kobiecie informacji na temat szczegółów prowadzonego przeciw jej mężowi postępowania. Czytaj