Agent 3 – prolog

Miesiące przygotowań, tygodnie czytania kilkudziesięciu tysięcy listów oraz castingów i już są – 12 uczestników kolejnej edycji Agenta. W samo południe 6 lipca wszyscy zjawiają się w hali odlotów lotniska Okęcie w Warszawie. Tu zobaczyli się po raz pierwszy i dopiero teraz wiedzą, że czeka ich wyprawa do Portugalii. Po dwóch godzinach wszyscy czują się już doskonale w swoim towarzystwie. Bardziej przypomina to wycieczkę grupki przyjaciół niż cokolwiek innego. O Agencie nie ma ani słowa. W Zurychu grupa oczekuje 6 godzin na samolot. Czytaj

Oficjalny serwis internetowy „Agenta”

Dziś pod adresem www.agent.onet.pl ruszył oficjalny serwis internetowy poświęcony trzeciej edycji „Agenta”. Na stronie znaleźć można najciekawsze filmy, fotografie, a także informacje o programie, wydarzeniach i uczestnikach. Aby to wszystko zobaczyć należy jednak dokonać rejestracji poprzez zakup kodu dostępu. Umożliwi on wzięcie udziału w specjalnym konkursie. Uczestnicy, którzy będą wykonywać powierzone zadania, zabierać głos w sondach i poprawnie odgadywać kto w kolejnych odcinkach zostanie wyeliminowany, mają duże szanse by wygrać atrakcyjne nagrody: Peugeot 206, Notebook California Access, wycieczkę do ciepłych krajów dla dwóch osób oraz 500 innych nagród – 40 sztuk odzieży z kolekcji Tom Tailor i akcesoria Agenta (zegarki, kubki, koszulki). Pierwsze 100 osób, które zarejestruje się w konkursie otrzyma unikalną koszulkę Agenta.

Startuje „Agent 3”

Dwunastu uczestników trzeciej edycji „Agenta” latem wyjechało do Portugalii, gdzie nagrywany był program. Od dziś możemy śledzić ich zmagania z własnymi słabościami i ukrytym wśród nich Agentem. „Agent” był pierwszym polskim programem z gatunku reality show. Cieszył się tak dużą popularnością, że zdecydowano się na kontynuacje. Do każdej z kolejnych edycji zgłaszało się około 20 tysięcy osób, z których za każdym razem wybierano 12. Tym razem jedna z tych osób ma szansę wygrać aż 300 tysięcy złotych (tyle pieniędzy można było zarobić wykonując bezbłędnie wszystkie zadania). Nagrodę dostanie ten, kto popełni najmniej błędów odpowiadając na pytania dotyczące Agenta. Czytaj

„Agent 3” zadebiutuje w październiku

Już w październiku TVN rozpocznie emisję trzeciej edycji popularnego reality show – „Agent”. Dwanaście osób – sześć kobiet i sześciu mężczyzn – wyjeżdża na wyprawę w miejsce, które poznają dopiero w dniu wyjazdu (tym razem akcja dziać się będzie w Portulagii).

Mają trzy tygodnie na wspólne wykonanie wyznaczanych na bieżąco zadań. Każde zrealizowane zadanie jest nagradzane określoną sumą pieniędzy przelewanych na wspólne konto – w ostatnim odcinku zgromadzoną na koncie kwotę zdobywa zwycięzca. Na sukces pracuje cały zespół. Ale uwaga – w grupie znajduje się Agent, który utrudnia grupie realizację poszczególnych zadań. Przez trzy tygodnie gracze są pod stałym nadzorem i obserwacją kamer telewizyjnych. Czytaj

Koniec „Klubu Przygód”

W ubiegłą niedzielę w TVNsiedem zakończył się wakacyjny reality show „Klub Przygód”. Choć „Tenbit” jest zadowolony z programu i zapowiada jego drugą edycję, to wyniki oglądalności nie były najlepsze. – Średnia oglądalność głównych emisji w okresie wakacyjnym wyniosła 318 tysięcy widzów, udział 2,5%. Dla porównania średni udział TVNsiedem wśród głównych stacji w okresie wakacyjnym wyniósł 2,8% – powiedziała Edyta Łyszkowska z AGB Polska. – Jesteśmy zadowoleni z efektu naszej pracy. Otrzymaliśmy wiele pochlebnych opinii dotyczących całego projektu (zdjęć, pomysłu, strony internetowej, oprawy). Pod względem oglądalności program spełnił również oczekiwania TVNsiedem i w związku z tym przymierzamy się do drugiej edycji programu – powiedziała Maja Baraśkiewicz z Tenbit.pl.

Klub Przygód – odcinek 8

Przed ostatecznym wyścigiem trójka finalistów: Jacek, Kasia i Sylwia musieli walczyć o pozycję z której wystartują po nagrodę. Pierwszą konkurencją był wyścig na wielbłądach. Ujarzmienie tak dużego zwierzęcia okazało się nie lada sztuką. Na początku wyścigu na prowadzenie wysunęła się Sylwia. Tuż przed metą jej „wierzchowiec” nagle skręcił w zupełnie innym kierunku i tym samym pozbawił ją zwycięstwa. Ostatecznie konkurencję wygrała Kasia przed Jackiem i Sylwią. Kolejną eliminacją był lot na paralotni. Uczestnicy musieli z wysokości 50 metrów trafić rzutką do celu. Czytaj

Klub Przygód – odcinek 7

Uczestnicy podzielili się na dwie grupy. Pierwsza to Katarzyna Syryjczyk, Sylwia Helwich i Jacek Seweryniak. Druga to Sylwia Włudarz, Adam Kwasnik i Karolina Tyszkiewicz. Obie drużyny musiały znaleźć swój samochód zaparkowany przy dwóch innych bramach starówki Medyny. Od tego momentu zaczął się długi i męczący wyścig do Tamerzy. Pierwsza dojechała drużyna Katarzyny Syryjczyk, Sylwii Helwich i Jacka Seweryniaka zdobywając w ten sposób możliwość kąpieli pod wodospadem. Czytaj

Klub Przygód – odcinek 6

Na początku uczestnicy musieli podzielić się na dwie drużyny. Podział polegał na losowaniu jasnych i ciemnych kamyczków. Pierwszą drużynę reprezentowali: Katarzyna Syryjczyk, Adam Kwaśnik i Jacek Seferyniak, drugą: Karolina Tyszkiewicz, Sylwia Włudarz i Sylwia Helwich. Obie miały do przejechania ten sam odcinek górzystej i krętej drogi. Punkt mety został wpisany do zegarków wyposażonych w GPS. Każda z drużyn miała odszukać po dwie ukryte litery. Miejsca ich położenia także mieli odszukać za pomocą GPS-ów. Podczas poszukiwań pierwsza drużyna miała problemy z zegarkami z GPS. Źle obliczyła miejsce schowanej podpowiedzi. Na trasie nieoczekiwanie Adamowi popsuł się rower. Po wyczerpującym wyścigu, jako pierwsza dotarła do mety grupa pierwsza czyli: Katarzyna Syryjczyk, Adam Kwaśnik i Jacek Seferyniak. Czytaj

Klub Przygód – odcinek 5

Sebastiana coraz bardziej bolała noga i zdecydował się na wizytę u lekarza. Jak się okazało medyk świetnie mówił po polsku. Niestety wizyta zakończyła się unieruchomieniem nogi w gipsie. Kontuzja wyłączyła Sebastiana z uczestnictwa w kolejnych konkurencjach. W kolejnym zadaniu grupa musiała zanurkować i z głębokości 5 metrów wyłowić korale. Jednak to nie korale były najważniejsze w tej konkurencji. Pod wodą została także ukryta kolejna informacja o położeniu skarbu. To zadanie było ogromnym wyzwaniem dla Sylwii Włudarz, która nie potrafi pływać. Mimo tego, postanowiła przezwyciężyć swoje lęki i obawy. Wszyscy byli pod wielkim wrażeniem podwodnego świata. Dopiero po chwili rozpoczęli realizację zadania – poszukiwania korali. Czytaj

Z „Agenta” do Radia Plus

Większość osób pamięta Remka Małeckiego z udziału w reality show „Agent”, który emitowany był ponad 4 lata temu w telewizji TVN. Obecnie Remek pracuje w radiu Plus jako reporter – czytamy na łamach Gazeta.pl.

Pierwszy raz pracował tu w latach 1997-98, by wrócić w maju 2002 roku. Po drodze skończył politologię na UMCS (specjalność – oczywiście dziennikarska), a dzięki udziałowi w telewizyjnym reality show „Agent” poznała go cała Polska. Teraz jest reporterem, czyta także serwisy informacyjne. Dziennikarstwo radiowe zawsze było jego marzeniem. „Choć wyobrażałem to sobie trochę inaczej” – mówi. Remek jest fanatykiem piłki nożnej. Bardzo żałuje, że w radiu nie ma wiadomości sportowych, ale według badań słuchacze wolą muzykę. Lubi swoją pracę. „Cały dzień biegam po mieście i zbieram informacje, a potem czytam je na antenie. Mam taką lwią naturę, że lubię, jak ludzie mnie słuchają. To chyba lekki narcyzm” – mówi Remek.