Zwycięstwo niebieskich

Po ciężkiej nocy Wielki Brat ogłosił, że ostatnią bitwę wygrała drużyna niebieskich. Ania została zaproszona do Pokoju Zwierzeń. Wielki Brat kazał wybrać spośród zwycięskiej drużyny osobę, która była najdzielniejsza podczas walki.

Grupa ponownie wybrała „Zołzę”. Dziewczyna po raz drugi mogła telefonicznie porozmawiać z Łukaszem Figurskim, dziennikarzem radia RMF-FM i na antenie zadedykować piosenkę swoim najbliższym. Tym razem Aga zdecydowała się na dedykację dla członków drużyny niebieskich. Czwartkowa bitwa zakończyła się już po świcie, mieszkańcy mieli trudności z dobudzeniem się. Czytaj

Frytka poszła na całość

–Dostali ode mnie to, czego chcieli, jestem gotowa na wszystko – powiedziała partnerom z „Big Brothera Bitwa” Agnieszka Frykowska, po tym, jak uprawiała seks na oczach telewidzów. W zamian chce przepustki do kariery aktorskiej, sławy i popularności. By dorównać tym „wielkim” Frykowskim, w cieniu których wyrastała. Czytaj

Czerwoni mają jeszcze szansę

Mieszkańcy przygotowują się do Wielkiej Bitwy tygodniowej. Można zdobyć jednorazowo aż cztery punkty, więc każda z drużyn ma jeszcze szansę na ostateczne zwycięstwo w tym tygodniu.

Drużyny muszą wyłonić do walki najlżejszego zawodnika. Do bitwy przygotowują się Irek i Piotrek, ubierają się w specjalne stroje. Dzisiejsza bitwa nieoczekiwanie dla mieszkańców składa się aż z dwóch etapów. W przerwie Ania zastanawia się z Piotrem czy podczas rywalizacji obowiązuje zasada fair play. Oboje uważają, że niektórzy z mieszkańców „idą po trupach” do celu.

Bitwa na rowerach treningowych

Czwartek minął mieszkańcom spokojnie. Nie wiedzieli, że najbliższa bitwa będzie dla nich wyjątkowo długa i wyczerpująca.

Mimo, że Kasia i Piotrek są w przeciwnych drużynach – spędzają ze sobą dużo czasu. Mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Kasia już kilkakrotnie zwierzała się dziewczynom, że boi się, żeby znajomość z Piotrem nie przerodziła się w uczucie, ponieważ Piotrek ma na zewnątrz dziewczynę, a Kasia nie chciałaby nikogo zranić. Kasia obiecywała sobie, że ograniczy kontakty z Piotrem, jednak nigdy nie trwało to dłużej niż kilka godzin. Dziewczyny nie do końca rozumieją dylematy Kasi, radziły jej żeby pozostawiła sprawy własnemu biegowi. Czytaj

KRRiT ukarała TVN

KRRiT stwierdziła, iż program „Big Brother: Bitwa” promuje przemoc i niemoralne zachowania – dlatego TVN ma zapłacić karę w wysokości 300 tysięcy złotych.

Stacja twierdzi, że nic złego nie lansuje. Jej zdaniem kara jest zbyt wysoka i zamierza odwołać się do sądu. Wczoraj przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Juliusz Braun, podjął decyzję o ukaraniu TVN. – W programie pokazywane są zachowania agresywne i sprzeczne z moralnością – uzasadniał decyzję Braun. – Sposobem na wygraną jest bezpardonowa walka, w której, jak podkreślają producenci, nie obowiązują zasady fair play. Z punktu widzenia wychowawczego jest to naganne. Czytaj

„Big Brother 3: Bitwa”: narkotyki i seks zamiast krwi, potu i łez

Trzecia edycja „Big Brother” w Polsce to – według organizatorów – krew, pot i łzy. Pierwsza przypominała wspaniałą prywatkę. Druga była kacem po pierwszej. Trzecia zaś będzie prawdziwą wojną – twierdzi Mike Morley z firmy Endemol.

O ile w drugiej edycji wiało nudą, o tyle w trzeciej na nudę narzekać nie można. Jest nie tylko ciekawie, ale i szokująco. Co prawda krew pojawiła się tylko pierwszego dnia, a potu też za wiele nie widać, to już drugiego dnia zabawy narodził się romans – Łukasz i Agnieszka „Frytka” poszli na całość. Miłości nie było, znajomość dobiegła końca bardzo szybko, ale nie był to koniec skandali. Czytaj

Łukasz Wiewiórski: piękny i pusty?

Rankiem Agnieszka „Zołza”, Kasia Woźna i Piotrek rozmawiali o skandalicznym zachowaniu Łukasza.

Agnieszka: „Ja już znalazłam cel w Domu Wielkiego Brata – zajeżdżanie Kena. Musimy mu dać odczuć, że nie jest tutaj mile widziany”. Agnieszka powiedziała również, że Kena wysłałaby na rurkę do klubu dla gejów. Drużyna czerwonych zamknęła się w sypialni i przystąpiła do poważnej rozmowy. Kasia Woźna powiedziała co myśli o Łukaszu – nie odpowiada jej obecny kapitan, na tym stanowisku widziałaby Kasię Janasik. Dodała również, że w drużynie niebieskich wszyscy skoczyliby za sobą w ogień. Czytaj

Anna Hoksa w parlamencie?

Anna Hoksa zanim trafiła do programu „Big Brother – Bitwa”, kierowała biurem senatora SLD Władysława Bułki – donosi „VIP News”.

-Oglądałem pierwszy odcinek, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście znalazła się w tym programie, ale na dalsze części nie mam już czasu – powiedział Bułka „Newsweekowi”. Być może Hoksa zechce pójść śladem Sebastiana Florka i trafić z „Big Brother” do parlamentu.

Irek Próchenko opuści Dom?

Bitwą, jaką musiały stoczyć wczoraj drużyny była wspinaczka. I tym razem zwyciężyli niebiescy. Po walce Wielki Brat przypomniał o obowiązkach i przywilejach przegranych i zwycięzców.

Domownicy zadecydowali, że każdy ze zwycięzców będzie teraz miał swojego „opiekuna”, który będzie przygotowywał posiłki dla „swojego” zwycięzcy. Irek nie pogodził się z przegraną. Uznał, że wyniki zostały źle policzone i przekonywał kapitana „Kena” do swojej teorii. „Przegraliśmy i tyle” stwierdził na koniec dyskusji Łukasz. Czytaj

Seks, bitwa i kasety wideo

Eksperci Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji badają, czy TVN naruszyła prawo. Nad „Big Brother – Bitwą” zbierają się czarne chmury. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zleciła ekspertom analizę programu. Może to się skończyć karą nałożoną na TVN.

Widzowie też zaczynają odwracać się od tego, co dzieje się w Domu Wielkiego Brata. Producenci programu „Big Brother Bitwa” zapewniali, że widzów czeka wiele atrakcji. – Krew, pot i łzy każdego dnia – zapewniał Mike Morley z Endemolu, firmy produkującej program. Nie dodał, że będą też inne atrakcje, jak choćby seks przed kamerą zafundowany telewidzom już drugiego dnia przez dwójkę mieszkańców Domu Wielkiego Brata. Czytaj