Bar 2, Fabryka Gwiazd

Kayah przeprasza Julitę Woś

Piosenkarka Kayah przeprosiła uczestniczkę „Fabryki Gwiazd”, którą obraziła podczas ostatniej gali na żywo.

41-letnia Kayah nie zostawiła suchej nitki na 25-letniej Julicie Woś. „Ten program jest dla ludzi śpiewających, a ciebie interesuje tylko scena” – tak Kayah skomentowała udział Julity Woś w „Fabryce Gwiazd”. Piosenkarka odniosła się w ten sposób do występu Julity w programie „Bar 2”, który miał miejsce 5 lat temu.

„Julita, Ty wyglądasz nie tylko jak miss wiosny, ale wyglądasz jak miss całego roku, wiesz o tym? Masz tego totalną świadomość, dlatego się rozbierasz, dlatego się odwracasz, masz bardzo ładny tył, przód zresztą też, jak widzę. Kompletnie poraziłaś mnie zdaniem, które wypowiedziałaś, że Ciebie interesuje przede wszystkim scena. Chcesz być na scenie, to generalnie możesz brać udział w konkursach piękności, możesz, naprawdę. Możesz uczyć się jeździć na wrotkach i brać udział w takich show. Ten program jest jednak dla ludzi śpiewających, dla tych, którzy nie kochają tylko sceny, ale kochają śpiewać. Widzę, ze to nie Ty!” – powiedziała Kayah.

Ta wypowiedź wywołała wzburzenie wśród widzów. Zarzucili oni gwieździe pop, że jest nieobiektywna i faworyzuje wybranych uczestników oraz że ocenia czyjeś występy w mediach, choć sama ma na swoim koncie udział w reklamie tanich butów i wody mineralnej. Widzom nie spodobało się przede wszystkim to, że kilkanaście dni temu Kayah publicznie oświadczyła, iż nikt nie powinien oceniać życia Marcina Szymańskiego, który 5 lat temu występował w gejowskich filmach porno, a teraz sama wypomniała wydarzenia z przeszłości innej uczestniczce i zrównała ją z ziemią.

W końcu, po negatywnym odbiorze wśród widzów, Kayah zdecydowała się wystosować list do Julity Woś, w którym przeprosiła za zbyt mocne słowa. „Trzymam za Ciebie kciuki, Julito” – napisała w liście Kayah. „Ale na pewno nie będę Cię faworyzować” – dodała.

Poprzedni artykułNastępny artykuł