

Agnieszka pojawiła się także w towarzystwie Pawła Wilczaka i reżysera Mariusza Pujszo, ale to z Grunerem spędziła wieczór. Rozmawiali, szeptali i śmiali się. Na koniec „Frytka” udała się z aktorem do hotelu, gdzie aktualnie się zatrzymał.
„Słynąca z wyjątkowej łatwości do nawiązywania kontaktu, świeżo ufryzowana i ubrana w seksowne ciuchy Agnieszka przy knajpianym stoliku grała główną rolę! Panowie byli nią zachwyceni, ale ona swoim rodakom tym razem nie dała najmniejszych szans. Do tego stopnia zachwyciła sobą Oliviera, że gwiazdor zapragnął obcować z talentem Frykowskiej sam na sam. I zaprowadził naszą gwiazdkę do ekskluzywnego hotelu w centrum miasta, w którym zatrzymał się na czas pobytu w Polsce. Jak widać, zdolności Agnieszki do szybkiego pozyskiwania przyjaciół ani trochę nie są przereklamowane” – czytamy w tabloidzie.
[Fakt / Kozaczek.pl]