Big Brother 3: Bitwa

Czat z Arkiem Batorskim

Na czacie przeprowadzonym w Onet.pl Arkadiusz Batorski zdradził, że widział swoje szanse za zwycięstwo w programie „Big Brother – Bitwa”. Odmawiając ostatnich nominacji postąpił wedle tego co czuł. Dodał, że nie miał żadnego układu z Kasią. Arek sądził, że automatyczna nominacja była najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem. Teraz doszedł do wniosku, że nie była to dobrze przemyślana decyzja.

O zmianie zachowania Piotrka i Andrzeja w stosunku do jego osoby, Arek powiedział – „Podejrzewam, że oni mieli jakiś swój plan, w który ja nie wszedłem. Jestem indywidualistą i robię tak jak uważam”. „Hydro” zaprzeczył, jakoby w Domu Wielkiego Brata zaistniał konflikt pokoleń prowadzący do wyeliminowania młodych uczestników. Zapytany o swój stosunek do Łukasza, Arek powiedział, że „w sumie go lubi”. Sympatią darzył także Magdę, choć uważał ją za marudę. „Hydro” tak naprawdę nie przywiązał się do żadnego mieszkańca. Stwierdził, że w programie nie miał ciężkich chwil, a w Domu Wielkiego Brata nie było takiej kobiety, która wzbudziłaby jego zainteresowanie. Zaprzeczył także, jakoby udzielał pozostałym uczestnikom ojcowskich rad. Jego zdaniem każdy ma szansę wygrać, choć uważa, że zwycięstwo należy się osobie, której się w życiu nie powiodło. Arek uznał też, że wejście Asi i Tadka do programu było dla starych mieszkańców krzywdzące i niesprawiedliwe. Jego zdaniem najciekawszymi i zarazem najtrudniejszymi bitwami, były te rozgrywane na wysokości. Na koniec „Hydro” wyznał, że gdyby miał możliwość ponownego wzięcia udziału w programie, z pewnością postępowałby w nim mądrzej.

Poprzedni artykułNastępny artykuł