Nominacje i zmiany w składzie drużyn

Dziś w programie na żywo odbyły się szóste nominacje. Do opuszczenia programu wskazani zostali: Monika Brochacka (4 głosy) oraz Piotr Borucki (3 głosy). I tym razem okazało się, że walka Agnieszki Koziołek i Wojtka Bernackiego o zmianę regulaminu nie miała sensu.

Zasady Arka i Jędrka związane z nieoddawaniem głosów na członków własnej drużyny były tylko pustymi słowami. Oboje walczą o dużą wygraną i oboje do opuszczenia Domu wskazali Piotra i Monikę. Ponieważ różnica pomiędzy składami drużyn wynosiła dwie osoby, Arkadiusz jak kapitan niebieskich, musiał zdecydować kto z jego drużyny przejdzie do drużyny przeciwnej. Wybrał Piotra Boruckiego i po wyjściu z Pokoju Zwierzeń powiadomił o tym pozostałych mieszkańców. Chwilę później rozpoczął się sygnał do kolejnej bitwy.

Paweł Iwuć opuścił Dom

Dziś w programie „Big Brother Ring” przedstawiono materiał filmowy, podczas którego niedoszły nowy mieszkaniec Domu Wielkiego Brata doznał wypadku.

Uczestnikiem tym miał być Jacek Komosiński – były spadochroniarz Legi Cudzoziemskiej i dowódca drużyny niebieskich podczas ich pobytu na poligonie. Pojawił się on na polu bitwy skacząc z helikoptera. Później musiał pokonać ogrodzenie prowadzące do Domu Wielkiego Brata. Była to ostatnia próba skoku. W tym czasie mieszkańcy zamknięci byli w sypialniach. Czytaj

Wywiad z „Frytką”

Poniżej zamieszczamy wywiad z Agnieszką Frykowską, jaki pierwotnie znalazł się na łamach „Gazety Wyborczej”.

-Spodziewałaś się, że wyjdziesz z Domu Wielkiego Brata tak szybko, czy liczyłaś na wygraną?
-W ogóle nie zastawiałam się, że wygram program. Przyszłam tylko po to, żeby zaistnieć. I zaistniałam. Jest naprawdę super! Ludzie do mnie podchodzą, rozdaję mnóstwo autografów. Bardzo mi się podoba. Praca w show businessie to jest to, co zawsze chciałam robić. Spotkałam się też z niemiłymi epitetami pod swoim adresem, ale je ignoruję. Czytaj

Wynik nominacji i wybór kapitanów

Dziś wieczorem Wielki Brat ogłosił domownikom wyniki nominacji. Zaraz potem Monika i Paweł powiedzieli w Pokoju Zwierzeń o swoich odczuciach odnośnie wystawienia ich przez mieszkańców do opuszczenia Domu.

Wkrótce przyszedł czas na wybór nowych kapitanów. W Pokoju Zwierzeń każdy musiał wskazać jedną osobę na to miejsce. Można było głosować na samego siebie. Jako pierwsza do głosowania przystąpiła drużyna niebieskich. Arek na kapitana wybrał Piotrka, a Andrzej, Piotr i Monika zdecydowali się na Arka. Następnie do wyborów przystąpiła drużyna czerwonych. Czytaj

Czat z Agnieszką Frykowską

Na czacie przeprowadzonym w Onet.pl Agnieszka Frykowska nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie kogo najbardziej polubiła w Domu i do kogo nie czuła sympatii – „Myślę że tam w Domu tworzymy jedną wielką rodzinę. I nie można siebie wzajemnie selekcjonować, ponieważ są sytuacje, których nie możemy przewidzieć i reagujemy w sposób emocjonalny”. Co do swojego obecnego stosunku do Łukasza, „Frytka” stwierdziła – „Jest zwariowanym kumplem. I w pewnych sytuacjach dobrze się rozumiemy, ponieważ jesteśmy podobni. W związkach są upadki i wzloty, a ja jestem osobą, która ma swoje zdanie i nie sugeruję się emocjami innych ludzi. Kenio jest trudnym facetem, któremu czasami musiałam pokazać różki. Co nie oznacza, że nie jest super. Myślę, że zostaniemy dobrymi przyjaciółmi”. Czytaj

Powrót do Domu

Dziś, po trzech dniach pobytu na poligonie wojskowym, obie drużyny powróciły do Domu Wielkiego Brata. Najpierw jednak odbył się pojedynek.

Wielki Brat wyróżnił cztery osoby: Kasię i Andrzeja oraz Magdę i Arka. W parach stoczyli oni bitwę. Wygrywały te osoby, które najszybciej pokonały tor przeszkód. Stawką była rozmowa telefoniczna z bliską osobą, a zwycięzcami okazali się Arek i Andrzej. Wkrótce dowódcy rozkazali czerwonym i niebieskim szybkie spakowanie się i powrót do Domu. Monika przez cały ten czas była sama – Wielki Brat serwował jej jedynie odrobinę muzyki i puzzle. Teraz była zadowolona – w Pokoju Zwierzeń nie ukrywała łez.

Bitwa tygodniowa rozstrzygnięta!

Mieszkańcy nie wiedzieli kiedy dobiegnie końca ich pobyt na poligonie. Jednak zbliżająca się bitwa, będąca zarazem bitwą tygodniową była ostatnią podczas tych manewrów. Zwycięska drużyna w najbliższym tygodniu będzie mogła spać w luksusowej sypialni i korzystać z innych przywilejów.

Dowódca niebieskich wybrał dwóch ochotników – Magdalenę Szewczyk i Piotra Boruckiego. Na początek zawodnicy musieli pokonać małpi most, Magda poradziła sobie z tą przeszkodą bardzo sprawnie, jednak Piotr miał problemy i wpadł do wody. Dalej na zawodników czekał pieniek brzozowy, z którym należało pokonać pozostałe elementy toru. Jako pierwsza tor przeszkód pokonała Magda. Czytaj

Wywiad z Agnieszką Frykowską

Agnieszka Frykowska, czyli „Frytka”, zdradza czego nie zrobiłaby dla kariery i na co liczyła zgłaszając się do programu „Big Brother”.

-Czy wiesz już jak oceniany jest twój udział w programie?
-Niewiele osób spotkałam. Moi przyjaciele, którzy mnie przywitali oceniają mnie pozytywnie i kochają taką jaką jestem.

-Czy zamierzasz spotkać się z Łukaszem?
-Łukasz zadzwonił do mnie i zaproponował spotkanie sam na sam. Chętnie się z nim zobaczę, bo to fajny kolega. Czy coś z tej znajomości będzie pokaże przyszłość. Czytaj

Małpi gaj

Do pokonania specjalnego toru przeszkód zostali wytypowani Arek i Katarzyna. Sierżant Niebieskich instruował ich, jak pokonać poszczególne przeszkody. Już na pierwszy rzut oka widać było, że nie będzie to łatwa przeprawa.

Pierwszą przeszkodą było pokonanie, rozpiętej na drewnianej konstrukcji, sieci o oczkach 50 cm na 100 cm. Arek pokonał ją dość sprawnie, Katarzyna miała spore problemy, nie mogła poradzić sobie z przejściem górą – straciła dużo czasu. Drugą przeszkodą była drabinka zawieszona nad zbiornikiem z wodą. „Ojcu” niemal udało się ją pokonać, jednak w pewnym momencie zamoczył nogi w basenie. Musiał pokonać przeszkodę jeszcze raz– tym razem wpadł do basenu z wodą. Czytaj