
Najazd obcokrajowców na zamek Grodziec

Agnieszka „Frytka” Frykowska dwa i pół roku temu przełamała tabu – na wizji uprawiała seks z Łukaszem „Kenem” Wiewiórskim. Tak doszło do przewrotu w obyczajach telewizyjnych. Numerek w jacuzzi przyniósł obojgu sławę. Dla jednych był to akt odwagi, dla innych dowód głupoty. Ale pięć minut „Frytki” już minęło. To, co zrobiła wtedy, dziś nikogo nie szokuje. Telewidzowie oczekują dużo więcej i wygląda na to, że w Anglii postanowiono sprostać tym wymaganiom. Niedawno brytyjska stacja Channel 4 nadała szokujący reality show. Program nosi tytuł „Inspektorzy Seksu”. Wystąpiły w nim pary, którym nie układało się życie intymne. Zamontowane kamery uruchamiano dopiero wtedy, gdy zanosiło się w sypialni na seks. Czytaj
[Onet.pl / Megafon.pl]
[Onet.pl / Wenn]
W Wielkiej Brytanii powstał reality show, w którym rodziny wymieniają się żonami. Zamiany mężów nikt by nie zauważył – twierdzą producenci programu. Wczoraj Lucy po pijanemu urządziła publiczną awanturę Patrykowi, wyzywając go od „smutnych onanistów”. A Sam ma obsesję gimnastykowania się i twierdzi, że częste mycie usuwa z ciała ochronną warstwę skóry. Nie są to plotki z sąsiedztwa, tylko relacje z najnowszego odcinka „Wife Swap”, programu, który bije na głowę nie tylko inne reality show w Wielkiej Brytanii, ale również najlepsze brytyjskie seriale komediowe. Od debiutu w styczniu 2003 roku, „Wife Swap” doczekał się czterech edycji i zebrał już najbardziej prestiżowe nagrody telewizyjne, m.in. Baftę i Złotą Różę na festiwalu w Montreaux. Obok Beckhamów, siarczystego poczucia humoru i wieści z dworu jest perełką eksportową Zjednoczonego Królestwa. Format albo gotowe odcinki programu sprzedano do 60 krajów. 11 mln ludzi obejrzało pierwszy odcinek amerykańskiej wersji emitowany 29 września, tuż po „Kawalerze do wzięcia”. We wtorkowe wieczory przed telewizorami zasiada 5 mln Francuzów, żeby śledzić losy bohaterów „Zamienili nam mamusie!”. „Wife Swap” jest spełnieniem marzenia (albo koszmaru) o tym, że pewnego dnia budzisz się w obcym domu i… no właśnie. Czytaj
[Megafon.pl / Onet.pl]
W brytyjskiej rodzinie królewskiej zapanowała niezgoda w związku z kolejną edycją telewizyjnego reality show „I’m A Celebrity… Get Me Out Of Here!”. Książę Filip zapowiedział, że nie będzie oglądał popularnego programu, ponieważ jego nowym uczestnikiem jest dawny królewski lokaj Paul Burrell. Z kolei Królowa Elżbieta jest wielką fanką emitowanego przez telewizję ITV programu, w którym znane osoby muszą wykonywać rozmaite odrażające zadania, więc zawsze nalega na przełączenie telewizora na ten program. „Najprawdopodobniej czekają nas kłótnie o pilota, bo książę Filip nie znosi Paula Burrella i nie będzie chciał oglądać nawet jednego odcinka z jego udziałem” – mówi pracownik Pałacu Buckingham. Producenci mają nadzieję, że 46-letni Burrell doda nieco pikanterii nowej edycji programu zdradzając przed kamerą rozmaite królewskie sekrety. Oprócz sławnego lokaja w programie wystąpią również takie gwiazdy, jak Antonio Fargas, Brian Harvey, modelka Nancy Sorrell, Natalie Appleton, Sophie Anderton, Janet Street-Porter, Sheila Ferguson, Fran Cosgrove i komik Joe Pasquale.
[Wenn / Onet.pl]