Riket

Najazd obcokrajowców na zamek Grodziec

”Riket” – szwedzki reality show, którego akcja toczyła się w zamku Grodziec na Dolnym Śląsku, okazał się ostatnio najchętniej oglądanym programem w Szwecji. W kolejce do kręcenia w tym samym miejscu kolejnych edycji widowiska, czeka już kilka następnych stacji telewizyjnych. Zamek Grodziec koło Bolesławca przeżył już prawdziwe oblężenie latem tego roku, kiedy powstawała edycja Szedzka. Kolejny najazd czeka go wiosną, gdy przyjadą Finowie – mają kręcić własną wersję tego samego reality show. Potem w kolejce są Duńczycy i Francuzi. A szwedzkie biura podróży organizują już do Grodźca wycieczki.

Pierwszy odcinek historycznego reality drama „Riket”, czyli „Królestwo”, szwedzka telewizja wyemitowała w sobotę, 4 grudnia. Dlaczego wybrano akurat Grodziec? „Bo ma bardzo dobrą, średniowieczną architekturę i leży na uboczu” – zachwycali się producenci. „Riket” to jedno z największych przedsięwzięć szwedzkiej telewizji, która zrealizowała min. reality show „Ekspedycja Robinson” (po którym Szwedzi masowo zaczęli odwiedzać Malezję). Akcja „Królestwa” osadzona jest w średniowiecznej konwencji. 15 uczestników rywalizuję o władzę w królestwie. Żyją w fikcyjnym świecie podzieleni na biednych i bogatych. Oprócz nich w programie zagrało stado zwierząt: konie, kury, gęsi, kozy, owce, świniodziki. O widowisku informowały wszystkie media w Szwecji. Ostatni odcinek zostanie wyemitowany tuż przed świętami. Zenon Bernacki, gospodarz i dobry duch zamku, zaciera ręce: „Szwedzi go nieźle odremontowali. Spodobało im się tutaj. Szukają już w okolicy następnego zamku, bo chcą robić wersję Riket sto, czy więcej lat później”. Za ciosem poszła Dolnośląska Organizacja Turystyczna, która przygotowuje w języku angielskim i szwedzkim folder promujący najpiękniejsze zabytki regionu, CD-ROM i klip filmowy. Gmina Zagrodno wydzierżawiła Szwedom zamek na trzy lata. Co roku dostanie 100 tysięcy złotych. „To wielka szansa dla naszego regionu. Nie wolno jej zmarnować, mamy w gminie 33-procentowe bezrobocie” – przyznaje Waldemar Matoliniec, wójt gminy Zagrodno. Zwierzaki, które wypożyczono lub kupiono do reality show, wróciły do właścicieli lub trafiły do biednych rodzin. Tylko z kurami rozprawiły się lisy. Do dziś stoją na zamku drewniane makiety. Został „domek biednych” i „sauna”. Kto wygrał program, zdradzić nie można. „Cii, to tajemnica handlowa. Powiem tylko, że w kolejnej wersji Riketu zagra locha Lusia” – uśmiecha się Zenon Bernacki.

[Eliza Głowicka, Gazeta.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł