Frykowska wśród najbrzydszych Polek

Agnieszka „Frytka” Frykowska – bohaterka trzeciej edycji „Big Brothera”, uznana została przez internautów za jedną z najbrzydszych Polek.

Choć na łamach portalu Wirtualna Polska głosowanie na najbrzydszą Polkę jeszcze trwa, to poszczególne pozycje nie ulegają już zmianie. Za najmniej seksowną internauci uznali Agatę Buzek (49% głosów). Agnieszka Frykowska uplasowała się w rankingu na drugiej pozycji, zdobywając 14% głosów, z kolei na trzecim miejscu znalazła się Kaja Paschalska z 13% głosów.

W ostatnim czasie Frykowska została także wyróżniona w innym plebiscycie: została bowiem jedną z laureatek anty-nagrody Świry 2008. „Frytce” statuetkę wręczono w kategorii „Wydarzenie Roku”, jako nagrodę za utwór zatytułowany „Dwa gołębie”.

Wojciech Cejrowski o dawnym wywiadzie z Frykowską

Znany podróżnik Wojciech Cejrowski, w wywiadzie dla Radia Wrocław zdradził kulisy kontrowersyjnego wywiadu, jaki w 2003 roku przeprowadził z Agnieszką Frykowską.

Przypomnijmy, że w 2003 roku Agnieszka Frykowska gościła w programie Cejrowskiego „Z kamerą wśród ludzi”. Nagranie miało miejsce 15 października w Warszawie. W telewizji Polsat wyemitowano ocenzurowaną wersję wywiadu, jednak do internetu przedostała się wersja z ostrzejszymi fragmentami, które ostatecznie nie trafiły na antenę. Po niemal 5 latach, zapytano Cejrowskiego o kulisy udziału Frykowskiej w jego programie.
Czytaj

„Lans Party” Agnieszki Frykowskiej

Agnieszka „Frytka” Frykowska zorganizowała Lans Party. Impreza odbyła się w jednym z warszawskich klubów.

”Lans Party” miało na celu – jak przyznała „Frytka” – pokazanie przepychu, dobrej zabawy, a jednocześnie dystansu znanych osób do siebie samych i do tego, co słyszą na swój temat. Podczas zabawy Agnieszka Frykowska tradycyjnie starała się wzbudzić sobą zainteresowanie. Tym razem dla skandalu postanowiła publicznie całować się z drugą kobietą. Czytaj

Program „Frytki” dalej w Tele 5

Już w marcu stacja Tele 5 wprowadzi nową ramówkę. Wiadomo już, że na antenie stacji nie zabraknie programu prowadzonego między innymi przez Agnieszkę Frykowską.

Kolejne odcinki programu „Lub czasopisma” emitowane będą począwszy od marca, codziennie około godziny 23:00.

„Lub czasopisma” to program, w którym Agnieszka Frykowska i Łukasz Post dokonują przeglądu prasy kolorowej. Prowadzący komentują ważne i mniej ważne informacje z życia gwiazd i gwiazdek. Ponadto, zapraszają do studia gości, wśród których jak dotąd znaleźli się między innymi Michał Koterski i Ivan Komarenko.

„Frytka” powiększy sobie biust

Agnieszka Frykowska – skandalistka znana z trzeciej edycji „Big Brothera”, w jednej z audycji radiowych wyznała, że zamierza powiększyć sobie biust.

Tabloid „Fakt” podaje, że „Frytka” może obecnie pochwalić się rozmiarem 75C, co znacznie wykracza ponad przeciętną. Jednak Frykowską ten rozmiar nie zadowala. 30-letnia Agnieszka zamierza w marcu poddać się operacji wszczepienia silikonu. Nie wie jeszcze dokładnie jaki rozmiar chce mieć po zabiegu.

W ostatnim czasie „Frytka” pojawiła się w warszawskim klubie Platinium, gdzie zorganizowano bal przebierańców. Gwiazdy podjeżdżały na miejsce dorożkami. Na imprezie w przebraniu kaczek pojawili się między innymi Edyta Herbuś i Michał Piróg. Z kolei Agnieszka Frykowska zajechała srebrnym mercedesem, wynajmując przy tym dwóch ochroniarzy.

„Frytka” w ubraniu za 11 tys. zł

Gwiazda „Big Brothera” – Agnieszka Frykowska, pojawiła się na pokazie Paprocki&Brzozowski dla Reserved.

Polska skandalistka wystąpiła w czarnej krótkiej sukience. Nie była to kreacja polskich, ale włoskich projektantów. „Sukienka to dzieło Miu-Miu. Bardzo dobrze się w niej czuję” – chwaliła się Agnieszka. „Frytka” zdradziła, że jej kreacja kosztowała aż 3 tysiące euro (ponad 11 tys. złotych).

Dziennikarze „Super Expressu” sprawdzili, że: podobne kreacje, tylko że bez metki Miu-Miu, można znaleźć w sklepach z odzieżą używaną. Zaoszczędzić na tym można ponad 10 tys. złotych, gdyż tego typu mała czarna kosztuje ok. 20 złotych.

[Super Express]

„Frytka” nie wie, kto jest premierem Polski

Gwiazda „Big Brothera” – Agnieszka Frykowska, wykazała się kompletną nieznajomością obecnych wydarzeń na scenie politycznej.

W trzy miesiące po wyborach nie wiedziała bowiem, kto jest premierem Polski. W wywiadzie dla Radiostacji zapytano „Frytkę”, czy lubi prezydenta i premiera. Gwiazda „Big Brothera” odpowiedziała, że ich… nie rozróżnia. Zatem w trzy miesiące po wyborach, Frykowska nie miała pojęcia, że ostatnie wybory wygrała Platforma Obywatelska, a funkcję premiera sprawuje obecnie nie Jarosław Kaczyński, a Donald Tusk.

[Pudelek.pl]

Frykowska kontra Pudelek.pl

Znawcy pudli mówią, że to ciekawski pies, potrzebujący ciągłego kontaktu z człowiekiem. Dziś pudelek jest coraz częściej kojarzony z… Internetem.

Pudelek – tak nazywa się plotkarsko-sensacyjny serwis opisujący życie gwiazd i gwiazdek show biznesu. Witryna była tematem dzisiejszego reportażu w programie TVN „Uwaga”. Serwis pudelek.pl – pełen zdjęć i nieprawdopodobnych wiadomości, odwiedza codziennie prawie pół miliona polskich internautów. Rodzime gwiazdy jednak nie są zachwycone portalem. „Tego się nie da czytać. To straszny syf” – mówi Marta Wiśniewska, Mandaryna. „Pudelek jest strasznie chamskim portalem” – komentuje Michał Wiśniewski. Czytaj

„Frytka” w „Gwiazdy Tańczą na Lodzie”?

Według dziennikarzy „Super Expressu” Agnieszka Frykowska tak bardzo chce wziąć udział w drugiej edycji show „Gwiazdy Tańcza na Lodzie”, że sama się do niego zgłosiła. „Jej menedżerka próbuje ten udział jakoś załatwić” – mówią osoby związane z realizacją programu. „Oczywiście, że chciałabym wziąć udział w tym przedsięwzięciu” – deklaruje sama Frykowska.

„Były już nawet rozmowy, które dotyczyły pierwszej edycji tego programu” – dodaje, ale nie komentuje pozostałych doniesień.

Kolejna edycja „Gwiazdy Tańczą na Lodzie” czeka nas już za kilka miesięcy.

[Super Express / Onet.pl]

Agnieszka F. trafi do więzienia?

Agnieszka F. jest oficjalną podejrzaną w sprawie o wyłudzenie kredytu przy pomocy fałszywych dokumentów.

Stołeczni śledczy mają coraz więcej dowodów, które wskazują na to, że uczestniczka trzeciej edycji „Wielkiego Brata” wyłudziła kredyt w jednym z warszawskich banków, posługując się fałszywymi dokumentami. „Jest oficjalną podejrzaną w sprawie. Ubiegała się o kredyt i przedstawiła nierzetelne, to znaczy fałszywe dokumenty. Chcemy przedstawić jej kilka zarzutów. Grozi za nie 8 lat więzienia” – powiedział Paweł Śledzicki, prokurator.

Śledczy nie chcą na razie zdradzać, na jaką kwotę Agnieszka F. miała wyłudzić kredyt. Niebawem uczestniczkę „Big Brothera” czeka kolejne przesłuchanie. Potem prokuratorzy sprawdzą jej zeznania.

[Plotek.pl]