– Dziś odeszła niezwykła kobieta, Kasia Markiewicz. Śpiewem spełniła swoje marzenie. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi Kasi – napisała na Facebooku Maria Sadowska, jurorka „The Voice of Poland”. Katarzyna Markiewicz od ponad roku chorowała na raka. Wiedziała, że nie zostało jej wiele czasu. Występem w wokalnym show chciała spełnić swoje marzenie.
Katarzyna Markiewicz w grudniu 2012 roku dowiedziała się, że ma raka szyjki macicy z przerzutami do węzłów chłonnych. – Życie warto doceniać wcześniej i dbać o to, by trwało jak najdłużej. Akurat mój rodzaj nowotworu okazał się zupełnie chemioodporny – mówiła Kasia w wywiadzie dla Onetu.
Po wyczerpaniu wszelkich możliwych metod leczenia, kiedy okazało się, że żadna z nich nie przynosi rezultatu, Kasia postanowiła spełniać swoje marzenia. Jednym z nich był publiczny występ i poddanie się ocenie profesjonalnych jurorów w show „The Voice of Poland”.
Udało się. Podczas przesłuchań w ciemno zainteresowanie głosem Kasi Markiewicz wyraziła Justyna Steczkowska, która chciała uczynić z niej lepszą wokalistkę.
Niestety, Kasia nie wystąpi więcej przed publicznością i nie zaśpiewa żadnej piosenki. Kasia Markiewicz zmarła w niedzielę, w wieku 38 lat.
– Nie wiem co mam napisać. Miałam w czwartek odwiedzić Kasię w hospicjum. Była pełna odwagi. Podziwiałam ją za to, że pomimo bólu, przyszła do programu, żeby pokazać nam, że warto walczyć o swoje marzenia, nie zapominać o sobie na co dzień. Cieszę się, że udało nam się spełnić jedno z jej marzeń. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi Kasi – napisała Justyna Steczkowska na Facebooku.
[Onet.pl]