Big Brother

USA: najbardziej kontrowersyjna edycja „Big Brothera” dobiegła końca. Kto zwyciężył?

Julie Chen - prowadząca program Big Brother | fot. CBS

Wczoraj wieczorem miał miejsce finał piętnastej i najbardziej kontrowersyjnej edycji amerykańskiego „Big Brothera”. Widowisko rozpoczęło się 26 czerwca i wzięło w nim udział 16 uczestników. Po 90 dniach rywalizacji jedna z osób zgarnęła pół miliona dolarów. Komu przypadło zwycięstwo?

Julie Chen - prowadząca program Big Brother | fot. CBS
Julie Chen – prowadząca program Big Brother | fot. CBS

Po 90 dniach zakończył się piętnasty sezon „Big Brothera”. Była to najdłużej trwająca edycja amerykańskiego „Wielkiego Brata” w historii – dotychczas najdłuższy był pierwszy sezon formatu (88 dni), operaty na oryginalnych zasadach.

Podobnie jak w sezonach od 2 do 14, uczestnicy tegorocznej edycji mogli zmawiać się, manipulować i zawierać sojusze. W każdym tygodniu Głowa Domu nominowała dwie osoby do opuszczenia gry. Przez pierwszą część programu każdego tygodnia aż trzy osoby były nominowane do odejścia. Trzecią osobę wskazywał ten spośród domowników, który w danym tygodniu został uznany przez widzów za Najbardziej Wartościowego Gracza (Most Valuable Player). Uczestnicy nie byli informowani o tym, kto w danym tygodniu uzyskał tytuł MVP, a nominacje Najbardziej Wartościowego Gracza były przeprowadzane w sekrecie.

Twórcy show mieli nadzieję, że dzięki temu uda się zmusić wszystkich uczestników do aktywnego uczestniczenia w rozgrywce, zamiast biernego oczekiwania na ruch innych. Niestety, rzeczywistość okazała się zgoła odmienna – Amerykanie każdego tygodnia mianowali MVP 27-letnią Elissę Slater – siostrę Rachel Reilly, zwyciężczyni 13 edycji „Big Brothera”. Uczestnicy – zamiast aktywnie uczestniczyć w rozgrywce – postanowili trzymać ją blisko siebie, by móc w łatwy sposób sprawować kontrolować nad tym, kto jako trzeci będzie nominowany do odejścia. Producenci starali się zmodyfikować twist, dając Amerykanom status MVP i szansę wytypowania przez nich jednego z graczy do opuszczenia programu. Po 6 tygodniach zdecydowano, że ten zwrot akcji nie będzie dłużej obowiązywał w programie i od tej pory w każdym tygodniu tylko dwójka uczestników była nominowana do odejścia.

Zakończona wczoraj edycja „Wielkiego Brata” należała do najbardziej kontrowersyjnych spośród wszystkich dotychczasowych amerykańskich edycji – głównie za sprawą rasistowskich, homofobicznych i ksenofobicznych komentarzy wygłaszanych przez część mieszkańców.

Do wielkiego finału widowiska dotrwała trójka mieszkańców: 26-letni Andy Herren, 31-letni Spencer Clawson i 32-letnia GinaMarie Zimmerman. Tuż przed wielkim finałem jako ostatni wyeliminowany został Spencer.

Finaliści Big Brothera 15 opuszczają Dom Wielkiego Brata | fot. CBS
Finaliści Big Brothera 15 opuszczają Dom Wielkiego Brata | fot. CBS

O zwycięstwo i nagrodę główną walczyli Andy oraz GinaMarie. O ich losie zadecydowało 9-osobowe jury, czyli dziewięciu ostatnio wyeliminowanych zawodników. Stosunkiem głosów 7:2, zwycięzcą i zdobywcą 500 tys. dolarów został Andy Herren. Drugie miejsce i 50 tys. dolarów zdobyła GinaMarie Zimmerman.

Te pieniądze z pewnością przydadzą się GinieMarie, która mieszkając w Domu Wielkiego Brata poczyniła kilka rasistowskich komentarzy, przez co została zwolniona z pracy. Przypomnijmy, że GinaMarie, choć jest byłą królową piękności i byłym już koordynatorem konkursów piękności dla młodych kobiet, powiedziała o Candice (swojej ciemnoskórej koleżance z programu), że „Zdecydowanie musi być po Ciemnej Stronie, w końcu jest cała czarna”, zaś o Azjoamerykance Helen rzekła, iż „powinna wszystkich całować po tyłkach i serwować pierdolony ryż”, a ponadto „ktoś powinien naprostować jej oczy”. Na początku lipca pracodawca GinyMarie w oficjalnym oświadczeniu wyraził wdzięczność, że „Dzięki Big Brotherowi udało się dostrzec, kim GinaMarie naprawdę jest”. I ogłosił, że w jego firmie dla Zimmerman nie ma już miejsca. GinaMarie była w programie najlepszą przyjaciółką Aaryn Gries, która również straciła pracę w czasie udziału w „Big Brotherze”. Wynikająca z niewłaściwego zachowania utrata pracy przez dwie uczestniczki „Big Brothera” została przemilczana podczas nadawanego wczoraj przez 1,5 godziny programu na żywo.

W trakcie wczorajszego finału nie tylko wyłoniono zwycięzcę tegorocznej edycji „Big Brothera”, ale też przyznano nagrodę publiczności w wysokości 25 tys. dolarów. Powędrowała ona w ręce Elissy Slater.

Amerykańska wersja „Wielkiego Brata” emitowana jest od 2000 roku, a podczas obecnego sezonu świętowano emisję 500 odcinka. Wiadomo już, że latem przyszłego roku stacja CBS wyemituje 16 sezon reality show. Casting do programu już trwa.

O programie „Big Brother” możecie porozmawiać na łamach naszego Forum dyskusyjnego.

Poprzedni artykułNastępny artykuł