X Factor 2

„X Factor 2” – odcinek 3: ciąg dalszy castingowych przesłuchań

Czesław Mozil, Tatiana Okupnik i Kuba Wojewódzki jako jurorzy X Factor | fot. G.Press

Trzeci epizod drugiej edycji programu „X Factor” był pełen emocji, łez oraz… dowcipów jury. Przeczytaj podsumowanie odcinka.

Czesław Mozil, Tatiana Okupnik i Kuba Wojewódzki jako jurorzy X Factor | fot. G.Press
Czesław Mozil, Tatiana Okupnik i Kuba Wojewódzki jako jurorzy X Factor | fot. G.Press

Na początku programu pojawiły się dziewczyny z zespołu Lula. Jedna z wokalistek była w ciąży (i to w dziewiątym miesiącu). Nie obyło się bez komentarzy Kuby Wojewódzkiego pod jej adresem. – Wychodzi tercet, a ja widzę kwartet – powiedział. Po informacji o zaawansowanej ciąży dodał: – To zaczynajmy, bo nam się może mały bałagan na scenie zrobić. Dziewczyny zaśpiewały utwór Jessie J „Price Tag”. Jury wykonanie utworu bardzo się spodobało – dziewczyny przeszły do kolejnego etapu.

Jako kolejna zaprezentowała się Martyna Jaskólska. W piękny sposób wykonała utwór Molitva wykonany podczas Eurowizji przez serbskiego reprezentanta. Kuba i Czesław byli jak najbardziej za. Okupnik zaskoczyła za to swoim „nie” – podobno nie czuła energii bijącej ze sceny. Wojewódzki prosił uczestniczkę, aby wykonała piosenkę jeszcze raz – specjalnie dla Tatiany. Martyna zaśpiewała więc raz jeszcze. Niestety, Okupnik nie zmieniła zdania. Sytuację dziewczyny uratował Kuba: – Gdzieś ty się uczyła śpiewać, w antykwariacie? Głosujmy. Ja jestem na tak, Czesław jest na tak, a ciotka się nie liczy. Przechodzisz! – ogłosił.

Następnie na scenie pojawił się Paweł „Biba” Binkiewicz. Uczestnik żartował, że jak jego babcia „waliła Ave Maria to w trumnach wieka się podnosiły”. Zaśpiewał utwór Jamiroquai „Love Foolosophy”. Tatiana pytała uczestnika, czy przyjechał z dziewczyną, a jak tylko usłyszała „nie” – podbiegła i przytuliła go. Kuba zachował się analogicznie. – „Paweł, przyjechałeś z chłopakiem? Nie?” – zapytał. I też pobiegł go przytulić.

Kolejną uczestniczką była Beata Jankowska – aktorka i osoba podkładająca głos pod postaci z bajek. Była między innymi Małą Syrenką. Kuba był urzeczony. Dziewczyna wykonała utwór „Yesterday” The Beatles. Jury było zachwycone. Czesław wzruszył się – pojawiły się pierwsze łzy w tym odcinku. Tatiana skomentowała występ jednym słowem: – Pięknie. Kubie także się podobało. Beata usłyszała trzy razy „tak”.

Klaudia Szafrańska była kolejną uczestniczką – wykonała utwór „Animal” Miike’a Snow. – Na początku było słowo, a potem mnie zabrakło słów – podsumował Kuba. Dziewczyna przeszła do kolejnego etapu.

Irma Vargas Vachos przyjechała do Polski z Meksyku i bardzo słabo mówi po polsku. Mozilowi występ się nie podobał. Powiedział do uczestniczki, że miał wrażenie jakby robiła kupę na scenie. – Pani jest jak kobieta z filmu Almodovara, panie śpiewa piosenkę, chce zrobić kupę, ale nie, nie, nie – mówił. Tatiana była na „tak”, ale Kuba zagłosował przeciw. Powiedział, że nie może pozwolić, żeby zdemolowała TVN.

Dawid Podsiadło to uczestnik, którego było można zobaczyć na castingu do pierwszej edycji show. – Startujesz ostro, a potem ci rakieta nie odpala i spadasz – podsumował Wojewódzki. Dawid wykonał utwór „Don’t You Remember” Adele. Oceny jury były pozytywne. – Zanim się pożegnamy, chcę ci powiedzieć coś z całego serca: możesz wygrać ten program! – ogłosił Kuba.

Ostatnią uczestniczką była Agata Wyszyńska z utworem Adele „Make You Feel my Love”. Kuba, Tatiana i Czesław byli zgodni – nie było żadnych wrażeń po jej występie, mimo to.. głosowali na „tak”. Po ogłoszeniu werdyktu poprosili Agatę, żeby zaśpiewała tak jak powinna. I udało jej się – kolejne wykonanie było znakomite. Tatiana wstała i klaskała Agacie na stojąco, a Czesław uronił parę łez.

[Super Express]

Poprzedni artykułNastępny artykuł