Bitwa na głosy 2

„Bitwa na głosy 2” – odcinek 3: zespół Pauliny i Natalii Przybysz wyeliminowany

Siostry Przybysz | fot. mwmedia

Za nami trzeci odcinek „Bitwy na głosy 2” i pierwsza eliminacja jednej z drużyn. Zgodnie z przypuszczeniami facebookowiczów jako pierwsza odpadła drużyna sióstr Przybysz.

Siostry Przybysz | fot. mwmedia
Siostry Przybysz | fot. mwmedia

Widzowie TVP2 poza drużyną Rynkowskiego, wskazali jako najlepsze w trzecim odcinku „Bitwy na głosy”, zespoły Mezo (2 miejsce) i Janusza Panasewicza (3 miejsce). Dzięki zwycięstwu w poprzednich odcinkach, nie mogły odpaść w sobotę ekipy Edyty Górniak i Kamila Bednarka.

Zespół Natalii Kukulskiej zaśpiewał wielki przebój Rihanny „Only Girl in The World”. Natalia Kukulska przygotowała jego aranżacje na duet Katarzyny i Pawła. Jury bardzo chwaliło występ Kasi Dereń. – Kiedy wchodzisz, od samego początku wiadomo o czym śpiewasz. Znasz każdy dźwięk. Miałam ciary – powiedziała po występie Sonia Bohosiewicz. Jurorka dodała, że do wokalistki, która jest absolwentką filologii bałtyckiej na Uniwersytecie Warszawskim i studium wokalnego Grażyny Alber, powinni już dzwonić producenci muzyczni. – Jesteś urodzona, żeby stać na tej scenie. Masz w sobie subtelność i zadziorność – chwaliła uczestniczkę Alicja Węgorzewska. Natalia Kukulska o Katarzynie, która na co dzień wspiera ją na koncertach w chórkach, powiedziała: – Kasia jest cudownym, sprawiedliwym, mądrym i niezwykle pracowitym człowiekiem.

Zagraniczną piosenkę, energetyczny i topowy utwór Maroon 5 i Christiny Aguillery „Moves Like Jagger” wykonał reprezentujący Elbląg zespół Ryszarda Rynkowskiego. Alicja Węgorzewska dziwiła się, że osoby nie zajmujące zawodowo śpiewaniem potrafią tak dobrze wykonać utwór. Chwaliła 21-letnią studentkę turystki Paulinę i 23-letnią urzędniczkę Małgorzatę. – Ryszard jest cudownym trenerem. Zobaczcie, co on zrobił dla tych młodych ludzi – zwróciła uwagę Węgorzewska. Artysta odpowiedział skromnie: – Tylko im nie przeszkadzam.

– Nasza drużyna to są bardzo porządni ludzie, żadne obcasy, dekolty, bardzo dobrze się uczą – mówiła po występie swojego zespołu Natalia Przybysz. Drużyna z Warszawy przebrana w szkolne mundurki wybrała utwór Prince’a „Musicology”. Podjęła spore wyzwanie, bo ta piosenka nie jest największym hitem artysty. – To jest niesamowite, że każdym odcinku pojawia się nowa osoba, która śpiewa znakomicie. Małgosiu, ty skończyłaś Akademię Muzyczną w Katowicach. Sam tam kiedyś zdawałem i się nie dostałem. Teraz wiem dlaczego, tam trzeba umieć śpiewać – komentował Zbigniew Zamachowski.

– Na pewno chciałabym się pokazać. Mama ucieszyłaby się – powiedziała przed występem solistka zespołu wokalisty Lady Pank, Joanna. Mama teraz może być dumna z córki, o której po wykonaniu piosenki Janis Joplin „Piece of My Heart”, Alicja Węgorzewska mówiła „samorodek” i „urodzona na scenie”. Jurorka pochwaliła również Beatę: – Jesteś zjawiskiem. Z kolei Zbigniew Zamachowski oświadczył: – Tylu Janis Joplin śpiewających na raz to nigdy nie widziałem.

– Alicja zasłabła, biedactwo – żartował po występie drużyny z Łodzi Hubert Urbański. Grupa zaprezentowała utwór Eternal „I Wanna be the Only One”. – Potrzebuję sztucznego oddychania – odpowiedziała jurorka. Zachwycony występem zespołu Moniki Kuszyńskiej był Zbigniew Zamachowski: – Mowę odbiera, ziomkowie moi kochani. Myślę, że cale Brzeziny będą na was głosować. Macie fenomenalnego napastnika, jakiego każda drużyna potrzebuje. Kacper ma 16 lat, a śpiewa od piątego roku życia. Solistą z Łodzi była zachwycona również Alicja Węgorzewska: – Kacper, ty masz wszystko. Kiedy będę miała następny koncert, chciałabym cię zaprosić do duetu.

Drużyna z Poznania zaśpiewała piosenkę „Where is the Love? grupy The Black Eyed Peas. – Uroniłam łzę. Zawsze powtarzam mojej córce, która ma 10 lat, że najważniejsza jest miłość. A wy tutaj z takim pięknym przesłaniem – powiedziała po występie Alicja Węgorzewska. Sonia Bohosiewicz i Zbigniew Zamachowski podkreślali, że ekipa Meza wygląda na niesamowicie zgraną. Okazało się, że nie ma w tym nic dziwnego, kiedy Hubert Urbański zdradził, że Mezo przeprowadził się do hotelu i nie mieszka z gwiazdami, tylko ze swoim zespołem. Od zespołu Meza Zamachowski otrzymał specjalny prezent – imieninowy rap od Vita.

Naderwane ścięgno w nodze siostry Kamila Bednarka – Kornelii, to dowód jak ciężko pracują uczestnicy programu „Bitwa na głosy”. Kontuzja nie przeszkodziła jednak uczestniczce i zespołowi w wykonaniu w wersji reggae piosenki Luisa Armstronga „What a Wonderful World”, zadedykowanej przez Bednarka „wszystkim, którzy mieli ciężki tydzień”. – Czasem mam problem z nowymi wersjami piosenek, ale to co wy zrobiliście z tym utworem jest cudowne. Reggae to nie jest moja muzyka, ale zmienię to – powiedział po występie Zbigniew Zamachowski. Węgorzewska podkreśliła, że wygranie przez drużynę Bednarka pierwszego odcinka programu nie było przypadkiem, ale miała obawy, bo utwór Armstronga to według niej najpiękniejsza piosenka na świecie. – Zobaczyłam na waszych twarzach piękno i dobro – stwierdziła jurorka.

Jedyną polską piosenkę w trzecim odcinku show wykonała drużyna Edyty Górniak. Wybór utworu Ivana i Delfina „Jej czarne oczy” zaskoczył wszystkich. – Pamiętam, jaka cała Polska tańczyła do niej. Ta piosenka ma fajny potencjał i chcieliśmy państwa zaskoczyć. Pragnęliśmy dać trochę zabawy, bo w poprzednim odcinku wykonaliśmy trudny utwór – wyjaśniała Edyta Górniak. Po występie zespołu z Opola Alicja Węgorzewska powiedziała: – To jest katastrofa, potraktowałam to jako fantastyczny muzyczny żart. – Bardzo mi się podoba pani poczucie humoru – dodała, zwracając się do Edyty Górniak. Sonia Bohosiewicz zwróciła uwagę: – To bardzo dobry wybór. Iwan to tak cudowny człowiek, ciepły, taki dobry wewnętrznie. Zamachowski podkreślał świetny duet dwójki solistów z Opola.

Na koniec ogłoszono wyniki głosowania widzów. Najwięcej głosów otrzymała drużyna Ryszarda Rynkowskiego, reprezentująca Elbląg. Najmniej wskazań zespół warszawski Pauliny i Natalii Przybysz, którego już nie zobaczymy w kolejnym odcinku programu „Bitwa na głosy”.

[Plejada]

Poprzedni artykułNastępny artykuł