Elżbieta Radziszewska, Pełnomocnik Rządu do spraw Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn, znalazła się w minionym tygodniu na ustach wszystkich. Po tym, jak w wywiadzie w „Gościu Niedzielnym” dała katolickim szkołom przyzwolenie na nie zatrudnianie osób homoseksualnych z powodu ich orientacji seksualnej, spotkała się z ogromną krytyką. Dodatkowo, w wywiadzie w Dzień Dobry TVN w gorącej dyskusji z prawnikiem, Krzysztofem Śmiszkiem, ogłosiła, że jej przeciwnik w dyskusji jest gejem. Coraz więcej osób ze świata polityki, nauki i sztuki domaga się jej odwołania.
W ubiegłym tygodniu a biurko premiera Donalda Tuska trafił list, którego sygnatariusze apelują o zdymisjonowanie Radziszewskiej. Wśród osób, które go podpisały są Maja Frykowska, Kora Jackowska, Michał Piróg, Jacek Poniedziałek, Urszula Dudziak i Krystyna Kofta. Wtórują im m.in. Jolanta Kwaśniewska oraz Henryka Krzywonos-Strycharska.
„Od momentu powołania minister Radziszewskiej na urząd pełnomocnika rządu, organizacje pozarządowe oraz media zwracały uwagę na jej brak kompetencji, woli współpracy oraz język dyskryminacji, jakiego używa. Wszelką miarę przekroczyła jednak jej niedawna telewizyjna wypowiedź, w której usiłowała zdyskredytować swojego rozmówcę, ujawniając telewidzom jego orientację seksualną. To zdarzenie świadczy nie tylko o jej niezrozumieniu dla zasad równego traktowania, równości i tolerancji, ale też o osobistych uprzedzeniach. Takie zachowanie i poglądy dyskredytują ją całkowicie jako osobę, która w polskim rządzie odpowiada za sprawy równego traktowania. Zamiast afirmować te idee, podsyca bowiem niechęć i nietolerancję” – czytamy w liście.
[Pudelek.pl]