Julia Kamińska, niczym diwa z innej epoki – elegancka, w czarnej sukni, otworzyła kolejny odcinek Tańca z Gwiazdami. Tym razem pary zmierzyły się z foxtrotem i paso doble.
Show otworzył Andrzej Młynarczyk. „To jest ogromna przyjemność poprowadzić kobietę w tańcu” – wyznawał aktor w trakcie przygotowań do niedzielnego występu. Razem z Blanką Winiarską zawirował w paso doble. „Byłeś za mocno skoncentrowany na Blance, ani raz nie pokazałeś się nam jako bohater areny” – powiedział juror Galiński. „Ale przepięknie zrobiłeś pozę, która nazywa się Spanish Line” – dodał. „Pan nie był torreadorem. Pan był amantem-torreadorem” – zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Jurorzy wystawili parze 30 punktów.
Zaraz potem przed kamerami zjawił się znany z Majki Andrzej Deskur. Na parkiet wkroczył krokiem kociego foxtrota. „Nie podobało mi się Andrzeju to, że, szczególnie na początku, przyjąłeś dziwną minę. To spowodowało, że się tak napiąłeś” – zaczęła ostro Iwona Pavlović. „Ale co jest fajne! To, gdy prawdziwy mężczyzna wychodzi na parkiet i tańczy” – cieplej zakończyła swoją wypowiedź. Pochwał nie szczędził Zbigniew Wodecki. „Tak, jakbyś był już trzecim pokoleniem, które tańczy foxtrota” – stwierdził. Ostateczny wynik dla pary Deskur – Katarzyna Krupa wyniósł 36 punktów.
Jako kolejna wystąpiła Anna Kalata. Choć w eleganckiej sukni pięknie prezentowała się na parkiecie, Piotr Galiński narzekał. „Takie przechodzone to było” – mówił. I to była najłagodniejsza z jego uwag. „Zatańczyłaś może nie jak byk, ale jak łania” – stwierdził delikatniej Zbigniew Wodecki. „Łania zatańczyła ładnie” – zebrał myśli muzyka Piotr Gąsowski. Gremium sędziowskie dało parze ostatecznie 20 punktów.
Sportsmenka Monika Pyrek i Robert Rowiński to kolejna para, która zmierzyła się z klasycznym foxtrotem. Romantyczno-taneczny spacer odbył się do melodii Blue Velvet. „Ma pani wspaniałego partnera w tej nauce tańca. Pan Robert reprezentuje nie tylko najwyższą klasę, ale ma nieprawdopodobny wdzięk i urok” – rozmarzyła się Beata Tyszkiewicz. „Z przyjemnością oglądało się twój taniec” – zachwalała Iwona Pavlović. Dostrzegła, jak zwykle, najdrobniejsze szczegóły techniczne. Ogólna ocena duetu to 35 punktów.
Na koniec ogłoszono werdykt telewidzów. Najlepsza okazała się Patricia Kazadi, która zdobyła czterdzieści punktów od sędziów i najwięcej punktów od telewidzów. Zachwyciły też Edyta Górniak (drugie miejsce w głosowaniu telewidzów) i Monika Pyrek (trzecie miejsce). Przygodę z programem zakończyła Anna Kalata. „Bardzo chcę podziękować publiczności. To była wspaniała zabawa” – żegnała się z programem Anna Kalata.
[Onet.pl]