Przed rozpoczęciem „Big Brother 4.1” na każdym kroku można było słyszeć, że mieszkańców Domu Wielkiego Brata podglądać będzie 35 kamer, „pracujących po raz pierwszy w standardzie wysokiej rozdzielczości HD (High Definition)”.
Nie jest jednak żadną tajemnicą, że jakość obrazu w „Big Brother 4.1” pozostawia wiele do życzenia. Widzowie mogą się zastanawiać: jak to możliwe, że obraz rzekomo nagrywany w standardzie wysokiej rozdzielczości High Definition, prezentuje się znacznie gorzej niż ten, jaki mieliśmy okazję oglądać w edycjach powstałych 5-6 lat temu dla telewizji TVN? A jeśli faktycznie „Big Brother 4.1” realizowany jest w HD, to jaki był cel inwestowania grubej gotówki w sprzęt, który nie może zostać odpowiednio wykorzystany, bowiem TV4 nie nadaje w standardzie High Definition?
Kilkanaście dni temu zapytaliśmy o to producenta programu – firmę Endemol Polska. „Zarówno produkcja jak i budżet programu to części składowe formatu, których nie wolno nam ujawniać szerszej publiczności” – powiedziała nam Katarzyna Burzawa-Czupryniak, Dyrektor Kreatywna Endemol Polska.
Tymczasem, w krajach znacznie bardziej rozwiniętych od Polski – chociażby w USA i Wielkiej Brytanii – „Big Brother” nigdy nie był realizowany w technologi HD. Brytyjska stacja telewizyjna Channel 4 ogłosiła nawet, że choć do końca tego roku ma zamiar przejść w standard emisji programów w rozdzielczości HD, to nie zamierza realizować w takiej jakości kolejnej – dziewiątej edycji „Big Brothera”, bowiem wprowadzenie tego typu technologii do Domu Wielkiego Brata uczyniłoby realizację widowiska zbyt skomplikowanym przedsięwzięciem.
Jednak jak widać, czego nie potrafią Brytyjczycy i Amerykanie, potrafią polscy producenci z Endemol Polska i ATM Grupy. I to z takim efektem, że zdaniem wielu widzów, rzekome HD prezentuje się gorzej, niż obraz w standardowej rozdzielczości, jaki mieliśmy okazję oglądać w trzech poprzednich edycjach programu „Big Brother”, realizowanych 5-6 lat temu.
* * *
Na temat powyższego artykułu możesz podyskutować na łamach naszego forum dyskusyjnego.