Big Brother 3: Bitwa

Z programu „Big Brother” przed sąd

Jeden z uczestników trzeciej edycji programu „Big Brother”, emitowanego przez telewizję TVN, 41-letni radomianin Ireneusz P., jest oskarżony o paserstwo, fałszowanie dokumentów i podrabianie polis ubezpieczeniowych.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do radomskiego sądu. Sprawę ujawnił radomski dziennik „Echo Dnia”. „Zdziwiło nas to. Radomianin deklarował, że nie toczy się przeciwko niemu żadne postępowanie karne. Poinformował nas o postępowaniu, które zakończyło w 1999 roku. Nie mogę powiedzieć, czego ono dotyczyło, ale nasi informatorzy potwierdzili to” – powiedział we wtorek rzecznik prasowy TVN Andrzej Sołtysik. Sołtysik poinformował, że każdy uczestnik programu podpisuje deklarację dotyczącą karalności i ewentualnych postępowań karnych toczących się przeciwko niemu.

Rzecznik TVN dodał, że producenci programu nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie Ireneusza P, ale według niego, jakieś postanowienia powinny zapaść jeszcze w tym tygodniu. Ireneusz P. od niedzieli jest jednym z 14 uczestników trzeciej edycji „Big Brother”. W tej edycji mieszkańcy Domu w Sękocinie będą ze sobą rywalizować i prowadzić walkę o przetrwanie. Po tygodniu dwie osoby, które uzyskają największą sympatię widzów zostaną liderami grupy, a dwie cieszące się najmniejszą popularnością, odpadną z gry. Według „Echa Dnia”, uczestnik „Big Brother” z Radomia jest zamieszany w sprawę sprowadzania do Polski ciężarówek na podstawie sfałszowanych umów kupna-sprzedaży. Dokumenty, na podstawie których rejestrowano auta w kraju, również były podrobione. Potrzebne druki „produkowano” w jednej z radomskich drukarni, w której znaleziono m.in. fałszywe dowody rejestracyjne, holenderskie faktury, amerykańskie wizy i polisy ubezpieczeniowe. Ireneusz P. jest oskarżony o podrobienie 174 polis ubezpieczeniowych jednej z firm ubezpieczeniowych oraz o pomoc w zbyciu dwóch skradzionych samochodów osobowych. Radomianin sfałszował umowy kupna-sprzedaży tych aut. Wobec Ireneusza P. zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu. Ogółem prokuratura oskarżyła w tej sprawie 9 osób. Proces rozpocznie się w kwietniu przed Sądem Rejonowym w Radomiu.

[Gazeta Wyborcza]

Poprzedni artykułNastępny artykuł