Wczoraj na antenie Polsatu zakończyła się emisja pierwszego sezonu show „Top Chef: Gwiazdy od kuchni”.
Tancerz i choreograf Rafał Maserak okazał się najlepszym kucharzem i został zwyciezcą programu. Finał show widzowie Polsatu zobaczyli w środę, 9 listopada.
W ostatecznej rozgrywce Rafał Maserak zmierzył się z wokalistką zespołu „Jarzębina” Beatą Oleszek oraz raperem i producentem muzycznym Piotrem „Vienio” Więcławskim.
W finale każdy z uczestników musiał przygotować menu degustacyjne składające się z pięciu dań, które ocenili jurorzy – Ewa Wachowicz, Wojciech Modest Amaro i Maciej Nowak. Na przygotowanie finałowych dań uczestnicy mieli dwie godziny.
Najlepsze dania zaserwował Rafał Maserak i został on zwycięzcą programu „Top Chef: Gwiazdy od kuchni”. Tancerz otrzymał tytuł Top Chefa i 100 tysięcy złotych.
– To najbardziej zaskakujący uczestnik tej edycji. (…) Widać, jak niesamowicie się wkręcił w gotowanie. I widać, że jeżeli on coś robi, to robi to na 100%. Jeżeli tańczy – tańczy na 100%. Jeżeli gotuje, wkłada w gotowanie całe swoje serce i cieszy się jak dziecko. Angażował się we wszystko co robił, wszystko było dla niego nowym odkryciem. (…) Ma talent kulinarny, ma instynkt, którego się nie da nauczyć – chwaliła Rafała Maseraka jurorka Ewa Wachowicz.
– Jestem szczęśliwy, nie dowierzam, że to się stało. (…) Dziękuję bardzo Vieniowi, dziękuję bardzo Beatce, że mogłem z nimi być w finale. Oni byli świetni, wiem, że mi też kibicowali. Jestem najszczęśliwszym kucharzem, który stoi w tym studiu. To było coś niesamowitego. Odkryłem swoją nową pasję – mówił wzruszony Rafał Maserak.
[Interia]