Taniec z Gwiazdami 14, You Can Dance 8

Edward Miszczak o kontynuacji „Tańca z Gwiazdami” i „You Can Dance”

Jurorzy szóstej edycji You Can Dance | fot. TVN

Mimo że od kilku sezonów widzowie TVN nie modą doczekać się emisji kolejnych edycji takich programów jak „Taniec z Gwiazdami” czy „You Can Dance”, oba formaty nie zostały oficjalnie zdjęte z anteny. Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN, zapewnia, że przynajmniej jeden z tych programów z pewnością w przyszłości wróci na antenę stacji – a może nawet oba.

Jurorzy szóstej edycji You Can Dance | fot. TVN
Jurorzy szóstej edycji You Can Dance | fot. TVN

Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN, zapytany o dalsze losy takich programów jak „Taniec z Gwiazdami” czy „You Can Dance” daje do zrozumienia, że oba formaty mogą jeszcze wrócić na antenę stacji. – Widzowie tęsknią, a dziennikarze dopytują o nowości – jest w tym jakaś sprzeczność. Dostajemy prawie codziennie pytania o te formaty. Nigdy się z nimi na dobre nie pożegnaliśmy i myślę, że jeszcze zobaczymy na antenie któryś z tych programów, a może obydwa – zapewnia Miszczak w rozmowie z Krzysztofem Lisowskim dla portalu Wirtualne Media.

– Talent-search show (…) to są ciągle jedne z najchętniej oglądanych programów i nie widzę powodu, żeby nagle miały poznikać z ramówek. W ogóle mam wrażenie, że najszybciej wszystkimi programami nudzą się dziennikarze piszący o telewizji, którzy chcieliby widzieć same nowości. Jednak widzowie reagują inaczej. Nie wiem, co będzie za parę lat, może rzeczywiście ludzie się znudzą takimi programami i będziemy musieli poszukać innych pomysłów, ale nie bądźmy tacy pewni. Po pięciu edycjach „Tańca z gwiazdami” wydawało się nam, że już długo tego programu nie pociągniemy, a potem zrobiliśmy jeszcze osiem następnych – mówi dyrektor programowy TVN.

Miszczak jest zdania, że obecny brak widowisk z udziałem gwiazd jest tylko tymczasowy. – To, że zwykli ludzie stają się bohaterami czy nawet gwiazdami programów telewizyjnych, to nie jest wynalazek ostatnich paru sezonów, tak jest co najmniej od czasu „Agenta” czy „Big Brothera”. W ciągu tych ostatnich kilkunastu lat wiele też było programów, w których główną rolę odgrywali aktorzy, piosenkarze, sportowcy, czyli nazwijmy to: gwiazdy. To, że teraz w największych polskich stacjach nie ma takich programów to raczej przypadek. Akurat nie pojawił się taki pomysł, za którym warto byłoby pójść. Jestem przekonany, że takie programy wrócą. A czy to się stanie za pół roku czy za dwa lata, to będzie zależało raczej od tego, czy pojawią się jakieś ciekawe pomysły – powiedział Miszczak.

Poprzedni artykułNastępny artykuł