Za nami kolejne starcie w ramach Sing Off programie „The Voice”. Kto przeszedł do kolejnego etapu widowiska?
W sobotę na scenie zaprezentowały się drużyny Andrzeja Piasecznego i Kayah. Trenerzy byli bardziej krytyczni wobec uczestników niż do tej pory. Prawdopodobnie dlatego, że zbliżamy się już do decydujących rozstrzygnięć i trzeba podejmować coraz bardziej bolesne decyzje. Uczestnicy wysłuchali wielu zarzutów. „Nie byłeś sobą”, „Nie widzę w twoim śpiewie człowieka”, „Poczułem się jak w Opolu, a tam nie chciałbym być” – ta ostatnia uwaga pochodziła oczywiście od „Nergala”. Nie zabrakło także zachwytów i pochwał. Ostateczna decyzja o tym, kto bezpiecznie awansuje do kolejnego etapu należała do widzów.
W zespole Andrzeja Piasecznego najwięcej głosów SMS-owych otrzymał Antek Smykiewicz. Trener postanowił zachować także Kasię Lisowską. Do pojedynku wyznaczeni zostali Ian Rooth i Rafał Brzozowski. Decyzją „Piaska” pojedynek wygrał Rafał.
Z kolei w drużynie Kayah głosowanie widzów wygrał Mateusz Krautwurst. Trenerki postanowiła, że do kolejnego etapu przechodzi także Edyta Strzycka. Do Sing Off musieli stanąć Kaja Domińska i Filip Moniuszko. Trenerka zdecydowała o zwycięstwie Filipa.
[TVP]