The Voice of Poland

Biskup namawia do „obywatelskiego protestu niepłacenia za abonament” z powodu udziału „Nergala” w show „The Voice”

Bp Wiesław Mering na dziedzińcu klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie | fot. Grzegorz Skowronek, AG

„Bluźnierca, satanista, miłośnik wcielonego zła dostanie do dyspozycji ekran publicznej telewizji, by łatwiej mógł głosić swoje trucicielskie nauki” – napisał w odezwie do wiernych biskup włocławski Wiesław Mering, protestując przeciw zatrudnieniu Nergala w muzycznym show w TVP. Jeśli prośby i apele nie odniosą skutku, biskup namawia do „obywatelskiego protestu niepłacenia za abonament”.

Bp Wiesław Mering na dziedzińcu klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie | fot. Grzegorz Skowronek, AG
Bp Wiesław Mering na dziedzińcu klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie | fot. Grzegorz Skowronek, AG

Adam „Nergal” Darski, lider blackmetalowego zespołu Behemoth, został jurorem w programie „The Voice of Poland”, który ma znaleźć i wypromować najlepsze głosy w kraju. W tej sprawie protestowało już m.in. Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy pisząc, że TVP będzie promować w ten sposób satanizm.

Teraz oświadczenie wystosował biskup włocławski Wiesław Mering. Odezwa ma być odczytana we wszystkich kościołach diecezji. – Oniemiałem ze zdumienia: publiczna telewizja, utrzymywana z pieniędzy podatników, mająca respektować to, co się nazywa wartościami uniwersalnymi, a więc: prawdę, dobro, sprawiedliwość; która powinna służyć wszechstronnemu rozwojowi człowieka, budowaniu społecznego pokoju, obiektywizmowi i ładowi moralnemu, planuje udział „Nergala” (Adama Darskiego) – nie kryjącego swojego zaangażowania w satanizm i pogardy dla chrześcijaństwa – w programie „The Voice of Poland” od jesienii 2011 roku, w Programie Drugim Telewizji Polskiej! – napisał bp Mering.

– Bluźnierca, satanista, miłośnik wcielonego zła dostanie do dyspozycji ekran publicznej telewizji, by łatwiej mógł głosić swoje trucicielskie nauki. Non possumus! – powiedzieli kiedyś Polscy Biskupi Cezarowi, moszczącemu sobie gniazdo na ołtarzu. Nie wolno udawać, że nic się nie stało, nawet jeśli okrzyczą nas wstecznikami, nietolerancyjnymi katolikami, czy jakimiś tam „beretami”! Nie! Jako obywatele mamy prawo ujawniać i głosić swoje zdanie – czytamy w oświadczeniu.

Biskup prosi swoich diecezjan m.in. o: pisanie protestów do Dyrekcji Programu Drugiego TVP, składanie podpisów na stronie internetowej Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, aktywne włączenie się duchownych w akty protestu. „Mamy bardzo realne sposoby wpływu na to, co pojawia się na ekranach – choćby przez obywatelski protest niepłacenia za abonament, jeżeli prośby i apele pozostaną bez echa” – to ostatnie z możliwych działań przewidzianych przez biskupa.

– Nie możemy milczeć ani ze strachu, ani z woli przypodobania się osobistym wrogom Pana Boga, ani z motywów politycznej poprawności, czy obojętności! Nie obawiajmy się: „na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” – mówi nam Chrystus! (J16,33) – kończy swą odezwę biskup Mering.

[Gazeta.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł