Wkrótce tabloidy i plotkarskie witryny zaczęły siać domysły, iż jest to nowy partner Jolanty. „Partner Jolanty nie spuszczał jej z oczu, chodził za nią krok w krok, dyskretnie powstrzymywał napierający tłum fanów. Kim on jest – zachodzili wszyscy w głowę” – czytamy w „Super Expressie”.
W końcu wyszło na jaw, iż nieznany mężczyzna jest prywatnym ochroniarzem Rutowicz. „To jest mój prywatny ochroniarz. Mam dwóch kolegów, którzy troszczą się o moje bezpieczeństwo. Przy nich czuję się jak prawdziwa gwiazda” – wyjaśnia Jola.