„Gosia jest szczera i rozumiemy się ze sobą. Ona jako jedyna nie jest obłudna w stosunku do mnie” – mówi Jola, która zakończyła niedawno swoją znajomość z Jarosławem Jakimowiczem.
„Super Express” dodaje, iż dziewczyny tak przypadły sobie do gustu, że są niemal nierozłączne; razem robią zakupy i powierzają sobie swoje sekrety.
„Z Gosią mamy dużo wspólnego. Na przykład to, że portale internetowe nas uwielbiają” – śmieje się Jola. „Gosia jest ciepła, miła i piękna jak ja!” – wylicza plusy przyjaciółki. Jolanta poznała też rodzinę Gosi. Jest zafascynowana szczególnie ojcem piosenkarki. „Złego słowa nikomu o nich nie pozwolę powiedzieć! Inaczej grozi to pojedynkiem z Jolantą, co się może skończyć tragicznie” – ostrzega Rutowicz.
W komplementach Gosia nie pozostaje dłużna swojej przyjaciółce. „Najlepiej się ze sobą dogadujemy. Jest wesoła, nikogo nie udaje. Mogę na nią liczyć” – powiedziała Andrzejewicz.
Oprócz Gosi, w ostatnim czasie Jola ma także wsparcie w Marcinie Najmanie – bokserze i uczestniku vipowskiego „Big Brother 5”. „Tak naprawdę, to przy Marcinie czuję się bardzo bezpiecznie. Ostatnio powiedział mi nawet, że zawsze mogę na niego liczyć” – zdradza Jola. „Marcin już wcześniej ostrzegał, że nasz słynny J.J. pokazuje się ze mną i jest przy mnie dla sławy. I masz… sama teraz to odkryłam” – dodaje.