The Trip

„The Trip” – odcinek 2

W drugim odcinku panowie ruszyli do ofensywy. Nie dość, że nadrobili stracone kilometry, to jeszcze jedną noc udało im się spędzić w hotelu – nie zapłacili przy tym ani centa. Podczas gdy chłopcy testowali jeden z madryckich hoteli, panie odpoczywały na wsi w domu spotkanego wcześniej producenta muzycznego. Było śniadanie, krzaki jeżyn na deser, zabawy z psem i kąpiele w basenie. Istna sielanka. Potem Ola i Kasia ruszyły w kierunku Atlantyku. Niestety kolejnego dnia podróży, chłopcom znowu się nie poszczęściło. Co prawda udało im się dotrzeć prawie do Bordeaux, ale znowu noc spędzili w krzakach. Dziewczęta tak naprawdę dojechały w niedalekie sąsiedztwo, bo do La Rochelle, gdzie nocowały w akademiku. Potem obydwie pary podróżowały tirami. Piotr i Konrad przejechali zaledwie jakieś trzydzieści kilometrów za Bordeaux i musieli się zadowolić spaniem na pace tira. Ich zdaniem, miejscówka była równie dobra, jak ta w hotelu – sucho i w miarę ciepło. Dziewczęta przekroczyły granicę z Hiszpanią, a noc też spędziły w tirze, tyle że nie na pace, a w kokpicie. Wcześniej popróbowały makaronu po portugalsku. Szóstego dnia dziewczęta wciąż jednak miały o prawie trzydzieści Euro więcej niż chłopcy.

[TheTrip.onet.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł