Dokumentalne

„Wyścig plemników” – nowy kontrowersyjny show

Firma Endemol (będąca twórcą takich hitów jak „Big Brother”, „Milionerzy” czy „Star Academy”) jest autorem nowego kontrowersyjnego reality show „Make Me a Mum” („Uczyń mnie matką”). Pomysłodawcy widowiska chcą w sposób naukowy pokazać na ekranie proces zapładniania. Forma, w jakiej zamierzają to zrobić, rozpętała burzę. W sześcioodcinkowym programie około tysiąca mężczyzn będzie walczyć o prawo do zapłodnienia bezdzietnej kobiety. W wyniku selekcji na polu bitwy ma ostatecznie pozostać dwóch kandydatów. O wyborze jednego mężczyzny zadecyduje jego zdrowie, inteligencja, wygląd i kondycja fizyczna, drugi zaś zostanie wybrany na podstawie predyspozycji decydujących o genetycznej zgodności z kobietą, a jego sperma musi być najwyższej jakości. Zwycięzcę programu widzowie poznają w ostatnim odcinku, w którym zobaczą najprawdziwszy wyścig plemników.

Nasienie obu mężczyzn zostanie jednocześnie wprowadzone do narządów rodnych kobiety, a dzięki najnowszej technologii droga plemników do jajeczka będzie śledzona przez widzów na ekranach. Wygra mężczyzna, którego plemnik jako pierwszy dostanie się do komórki jajowej kobiety. Przyszły ojciec w nagrodę otrzyma sportowy samochód. Krytycy zwracają uwagę na konsekwencje dla poczętego na antenie dziecka oraz porównują reality show do prostytucji. Autorzy bronią swojego pomysłu, uzasadniając, że bardziej interesuje ich aspekt naukowy niż rywalizacja o seks. „Ten show to wielkie osiągnięcie nauki. Tu chodzi o pogłębianie wiedzy o człowieku, a nie tylko o seks” – mówi Remy Blumenfeld z firmy Brighter Pictures, będącej producentem programu. „Make Me a Mum” znajduje się obecnie w fazie przygotowań. Pierwsza edycja ma powstać w Wielkiej Brytanii, a kolejną (pod tytułem „Sperm Race”, czyli „Wyścig plemników”) planuje się w Niemczech.

[Onet.pl / Metro.gazeta.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł