Idol 4

Będzie czwarta edycja „Idola”

Polsat postanowił zrealizować czwartą edycję „Idola”. Najprawdopodobniej program wystartuje jesienią tego roku lub na wiosnę 2005. Realizatorzy chcą w ten sposób uniknąć przesytu, który mógłby doprowadzić do małego zainteresowania formatem i spadkiem oglądalności.

Przypomnijmy, że pierwszą edycję „Idola” (emitowaną od marca do czerwca 2002) oglądało średnio 2,9 miliona widzów (udział w rynku 21,42%), druga (emitowana od października 2002 do lutego 2003) przyciągała przed ekrany średnio 3 miliony widzów (udział w rynku 20,04%), natomiast trzecią edycję (emitowaną od września 2003 do stycznia 2004) oglądało średnio 2,6 miliona widzów (udział w rynku 17,83%).

Nie wiadomo, kto znajdzie się w jury „Idola 4”. W pierwszej i drugiej edycji uczestników oceniali Elżbieta Zapendowska, Jacek Cygan, Robert Leszczyński i Kuba Wojewódzki, zaś w trzeciej: Elżbieta Zapendowska, Jacek Cygan, Robert Leszczyński, Maciek Maleńczuk i Marcin Prokop. Niedawno Ela Zapendowska i Maciek Maleńczuk jasno stwierdzili, że w kolejnych edycjach się nie pojawią. „Żałuję, że zostałem jurorem. Potrzebowałem kasy i zgodziłem się. Ale jestem muzykiem, a nie krytykiem, i niesamowicie głupio było mi oceniać innych. Jedno wiem na pewno – drugi raz na coś takiego nie zgodzę się” – mówił „Super Expressowi” Maciek Maleńczuk, muzyk znany z grupy Pudelsi. „Na końcu Idola 3 dopadła mnie chandra. Zaprosili wszystkich laureatów poprzednich edycji. Spojrzałam na tych ludzi i pomyślałam sobie, że nawet w jednej tysięcznej nie zrobili takiej kariery, jaką zrobili ich koledzy na Zachodzie. Dzieje się coś złego w momencie, gdy Idol się kończy. Ci ludzie pozostawieni są niby w rękach fachowców, a efektów nie ma. Krzywdzi się ich w ten sposób, i to ogromnie. To są młodzi ludzie, którzy z dnia na dzień z kopciuszka stają się gwiazdami. Pozornymi. W jaki sposób szesnastoletnia dziewczyna ma wiedzieć, jaką muzykę wykonywać, jak dobierać kompozytorów? Dostaje się w ręce 'fachowców’, takich w dużym cudzysłowie. Oni mają się na tym znać. Jak widać, z marnym skutkiem. Nikt nie postarał się, żeby utwory napisane dla tych młodych zrobiono pod ich możliwości wokalne, charakter, wygląd, temperament. Gdyby mnie teraz zaproszono do udziału w następnych edycjach Idola, na pewno bym odmówiła” – powiedziała Ela Zapendowska w wywiadzie dla „Super Expressu”.

Poprzedni artykułNastępny artykuł