Bar 3: Bez Granic

Zdenerwowana „Frytka”

W czwartek, po powrocie do domu Agnieszka Frykowska była zdenerwowana tym, co powiedział na jej temat Aldek podczas programu na żywo. „Tyle obelg, co się dziś nasłuchałam pod swoim adresem… Nie wiem, czy będę mogła się przełamać, aby było OK. Jest w nim tyle nienawiści. Zachowuje się jak typowy samiec. Nie dostał tego co chciał, to myśli, że w ten sposób mnie zniszczy. Ja na pewno pierwsza ręki nie wyciągnę. Muszę się z tym przespać, bo jest mi niedobrze” – mówiła „Frytka”. Damian na dworze zwierzył się Aldkowi ze swojej trudnej sytuacji. Zenon rozstał się z dziewczyną, która przyjęła pracę w nocnym klubie. Damian był temu przeciwny, w rozmowie z nią był apodyktyczny i tym sposobem wszystko się skończyło. Aldek powiedział Zenonowi, że nigdy na nic nie jest za późno. Później Iwona Szałkowska dyskutowała z Aldkiem na temat „Frytki”. „To jest dziewczyna pełna miłości. Chce wygrać za wszelką cenę i to dominuje nad trochę szlachetniejszymi odruchami” – mówiła Iwona. Barmani po raz kolejny otrzymali temat do rozmów dotyczący miłości i związków. Uczestnicy otrzymali od realizatorów informację, aby w trakcie rozmowy popijali „PoloCocktę”.

Po zakończeniu „panelu dyskusyjnego” mieszkańcy usłyszeli głos członka ekipy proszący, aby uczestnicy przedłużyli jeszcze pogawędki: „W trakcie tej rozmowy proszę, abyście sobie jeszcze polali PoloCocktę!”. Napój został więc rozlany – wszystko po to, by podczas jednego z kolejnych odcinków „Baru” zastosować kryptoreklamę. „Maćku, czy mógłbyś mi nalać PoloCocktę, bo strasznie chce mi się pić?” – prosiła „Frytka”. Później Maciej i Magda Modra zastanawiali się, kogo posadziliby na „Gorące Krzesło”. Uznali, że największe szanse na zwycięstwo z Damianem miałaby Agnieszka Frykowska. Wskazanie innych mieszkańców byłoby według nich jednoznaczne z podarowaniem im biletu do wyjścia z programu. Aldek wyznał Damianowi, że przed „Plusami-Minusami” zastanawiał się nad zmianą typu osoby, której podarował minusa. Chłopak starał się porozmawiać z „Frytką”. Ta jednak odpowiedziała mu: „Spierdalaj”. Wtedy Aldek utwierdził się w swojej decyzji. Późną nocą Aldek i nowe uczestniczki poprzebierali się za zjawy i straszyli śpiących domowników.

Poprzedni artykułNastępny artykuł