Krzysiek Zalewski i Sara – rockowa miłość

20-letni Krzysztof Zalewski – laureat drugiej edycji „Idola”, wodzony na pokuszenie przez tłumy ślicznych fanek, pozostaje wierny ukochanej Sarze i swoim postanowieniom. Jedno z nich to zero seksu przed ślubem. „Widujemy się na tyle rzadko, że niepotrzebne nam romantyczne restauracje. Jak się widzimy, chcemy sobie jak najwięcej opowiedzieć” – mówi Sara. Historia Sary i Krzyśka zaczęła się 5 lat temu. Spotkali się na rozpoczęciu roku szkolnego w liceum. Od razu między nimi zaiskrzyło i po miesiącu byli już parą. Sara ujęła Krzyśka szczerością i poczuciem humoru. Czytaj

Hania Stach wydaje płytę

Hania Stach znana jest przede wszystkim z drugiej edycji telewizyjnego „Idola”, gdzie znalazła się w ścisłej czołówce wykonawców. Dziewczyna zrezygnowała z ubiegania się o wygraną (według sondaży miała bardzo duże szanse na zwycięstwo) ze względu na problemy zdrowotne, jednak nieoficjalnie mówiło się, że wokalistka chce uniknąć podpisania kontraktu z BMG. Teraz Hania powraca ze swoim debiutanckim krążkiem. 29 marca na rynku pojawi się pierwszy singel Hani zatytułowany „End Of The Road”. Jest to nowa wersja ballady napisanej przez Babyface’a, znana dotychczas z wykonania zespołu Boyz II Men. Premiera całego albumu zatytułowanego „Hania Stach” planowana jest na 8 maja. Wiadomo także, że artystka wystąpi 28 maja podczas koncertu Premier tegorocznego festiwalu w Opolu, na którym przedstawi drugi singel ze swojej debiutanckiej płyty.

[Muzyka.onet.pl]

Krzysztof Zalewski na czacie

19-letni Krzysztof Zalewski – laureat drugiej edycji „Idola”, we wtorek był gościem redakcji „Super Expressu”. Przez godzinę czatował z czytelnikami, którzy chcieli wiedzieć wszystko o jego fascynacjach muzycznych i opiniach na temat odmiennych… orientacji seksualnych. Krzyś o muzyce, zwłaszcza rockowej, opowiadał chętnie. Co do drugiej sprawy – dyplomatycznie wybrnął, że stara się być tolerancyjny. „Dobrze się bawiłem. Fajnie, siedząc przed komputerem, mieć świadomość, że po drugiej stronie są ludzie i zadają pytania” – powiedział na koniec Krzysztof.

[Super Express]

Zalef: Wystrzałowy Idol

Nigdy wcześniej nie śpiewał. W zespole Loch Ness grał na gitarze. Na eliminacje do „Idola” zgłosił się razem z wokalistą tej grupy. Ale tamten się nie dostał. On za to przeszedł wszystkie etapy i… wygrał. Kilkumilionowa widownia wybrała go swoim Idolem. I jeśli weźmiemy pod uwagę ideę programu, polegającą na znajdowaniu ludzi o ciekawej osobowości i talencie wokalnym – to przykład Krzyśka Zalewskiego pokazuje, że ma to sens. Czytaj

Hania Stach wydaje płytę

Wiosną ukaże się debiutancka płyta Hani Stach – finalistki drugiej edycji „Idola”, która niespodziewanie wycofała się z programu tuż przed jego finiszem. Hania Stach była jedną z faworytek do zwycięstwa. Oficjalnie twierdziła, że rezygnuje z rywalizacji z powodów zdrowotnych. Nieoficjalnie mówiło się o złej atmosferze w programie i fakcie, że młoda wokalistka chciała podpisać kontrakt z inną wytwórnią niż BMG, która patronowała „Idolowi”. Debiutancki album Hani wyda ostatecznie firma Pomaton-EMI. Czytaj

„Fakt” uwziął się na Wojewódzkiego

Kuba Wojewódzki jest oczkiem w głowie dziennikarzy jednej z gazet („Fakt”). Niemal codziennie piszą na jego temat obraźliwe materiały. Podobno dziennikarz podpadł właścicielom gazety, a ich konflikt z Kubą zaczął się, zanim pismo ukazało się na rynku. Umówiono się z nim wtedy na wywiad. Spece od marketingu chcieli również, by poprowadził imprezę inauguracyjną gazety. Imprez Kuba nie prowadzi, więc i w tym wypadku odmówił. Wywiadu udzielił, ale bez jego zgody pojawiły się w nim ostre słowa pod adresem Anity Błochowiak, Bogusława Kaczyńskiego i Katarzyny Figury. „Ja się nie boję ostrych słów, ale jeśli mam już mieć opinię chama, to chcę na nią zasłużyć własnymi wypowiedziami” – powiedział Kuba. Redakcja nie wydrukowała sprostowania. Czytaj

Płyta Krzysztofa Zalewskiego

Wkrótce odbędzie się premiera debiutanckiego albumu Krzysztofa „Zalefa” Zalewskiego. „Zalef” to pseudo, pod jakim Zalewski występuje wraz ze swą grupą. Krzysiek, który niedawno zaczął studia, z pewnością zapadł w pamięci wielu jako niespodziewany zwycięzca drugiej edycji polskiego „Idola”. Niespodziewany nie dlatego, że na zwycięstwo nie zasługiwał – nie było wątpliwości, że jest najlepszy, ale dlatego, iż w przeciwieństwie do wielu lukrowanych gwiazdek w kolejnych etapach śpiewał swoje ulubione hity klasyków ciężkiego grania: Iron Maiden czy Deep Purple. Taki repertuar nie tylko nie zniechęcił szerokiej publiczności, ale pozwolił jej docenić sceniczną charyzmę i bezpretensjonalne podejście Krzysztofa. Przez cały rok po swym sukcesie „Zalef” pracował komponując utwory na swój album wraz z muzykami ze swojego zespołu, a także z producentami debiutanckiego albumu. Krzysztof napisał też większość tekstów na płytę, choć warto podkreślić, że kilka z nich stworzyła specjalnie dla niego Kasia Nosowska. Pierwszym singlem z płyty „Zalefa” będzie znakomity cover niezapomnianego przeboju Edie Brickell „What I Am”, zaś premiera całego krążka zapowiedziana jest na 16 lutego 2004 roku. Wtedy Krzysiek wyruszy też na tournee koncertowe

[BMG]

Chcą zniszczyć Wojewódzkiego?

40-letni Kuba Wojewódzki zdobył ostatnio popularność, której chyba nie chciał. Jedna z gazet („Fakt”) wypowiedziała mu wojnę i nie przebiera w środkach, by mu dokuczyć. Kuba jest pod obserwacją fotoreporterów dniem i nocą. Artykuły są coraz bardziej napastliwe, roją się od inwektyw. Dziennik czepia się nazwiska dziennikarza (piszą o nim per „Powiatowy”), włosów, wakacji, a ostatnio nawet jego dziewczyny, Ani Muchy. Określenia: „arogancki” i „chamski” to normalka w tych artykułach. Warto też zauważyć, że teksty te są podpisane tylko inicjałami. Może dziennikarzom jest głupio, że wypisują takie rzeczy? Czytaj

Program „Idol” zawiódł Elę Zapendowską

Fachura całą gębą. Szczera, choć nie bezwzględna. Jest rozwiedziona, ale zajęta. Ma 28-letnią córkę Olgę, studentkę zootechniki. Uwielbia psy. Chciała być aktorką, została pedagogiem muzycznym. Odkryła Edytę Górniak. 57-letnia Elżbieta Zapendowska od lat zajmuje się młodymi muzycznymi talentami. Ale dopiero „Idol” przyniósł jej gwiazdorską popularność. Czytaj

W pogoni za Idolami

Z programu „Idol” w Polsacie wynika, że nie „wystarczy być”, żeby robić karierę w świecie popkultury. To dobra lekcja. Pytanie, czy okaże się trwała.

Jeszcze niedawno wydawało się, że „wystarczy być” to jedyna recepta na karierę telewizyjnego idola nowego typu. Przepustką do serc publiczności okazywała się głupia odzywka, zaraźliwy śmiech, w ostateczności rozebranie się pod prysznicem. W programie „Idol” bohaterowie muszą umieć śpiewać, a na dodatek są podpatrywani przez kamerę, gdy przygotowując się do kolejnych programów, wytrwale ćwiczą. Okazuje się, że najbardziej błahy występ musi być poprzedzony pracą. To dobry morał dla młodych Polaków. Czytaj