The X Factor

Brytyjski „The X Factor” bez Tulisy Contostavlos? Zastąpi ją David Bowie?

David Bowie | fot. Flash Press Media

Brytyjska wokalista Tulisa Contostavlos żegna się z popularnym konkursem talentów. Wszystko przez komercyjną klapę solowego albumu piosenkarki. Jak donoszą brytyjskie tabloidy, dobra passa wokalistki Tulisy Contostavlos najprawdopodobniej dobiegła końca. Jej miejsce być może zajmie David Bowie.

David Bowie | fot. Flash Press Media
David Bowie | fot. Flash Press Media

Dzięki udziałowi w „The X Factor” 24-letnia piosenkarka Tulisa stała się jedną z najpopularniejszych gwiazd show-biznesu na Wyspach Brytyjskich. Między innymi dzięki pomocy Tulisy, zwycięstwo w „The X Factor” w 2011 roku odniósł girlsband Little Mix. Wokalistka była mentorką dziewczyn, które stały się pierwszą zwycięską grupą w historii programu.

Na fali popularności występująca wcześniej w grupie N-Dubz gwiazda zadebiutowała solowym albumem „The Female Boss”. Album okazał się być komercyjną klapą, dochodząc jedynie do 35. pozycji na brytyjskiej liście bestsellerów płytowych i rozchodząc się w nakładzie zaledwie kilkunastu tysięcy egzemplarzy. To wszystko spowodowało, że Tulisa przestała być magnesem dla telewidzów i wiarygodną jurorką. Producenci „The X Factor” ponoć podjęli już decyzję, że piosenkarki zabraknie w kolejnej edycji show.

– Wokalistka, której album dotarł zaledwie do 35. miejsca w zestawieniu, nie ma prawa oceniać innych – ostro komentuje osoba pracująca na planie „The X Factor”. – Tulisa była jurorką przez dwa lata. Nie szło jej źle, ale wszystko ma swój koniec – czytamy w „The Sun”.

Mówi się, że miejsce Tulisy miałby zająć David Bowie. Jak zdradził producent telewizyjny i juror Simon Cowell, David Bowie otrzymał od niego ofertę zostania jurorem w reality show. – Gdybym mógł wybrać jedną osobę, którą chciałbym zobaczyć w „The X Factor”, byłby to David Bowie – zadeklarował na łamach „Daily Mail”.

– Nie jest tajemnicą, że otrzymał już ode mnie zaproszenie. Jeszcze się nie zgodził, ale zamierzam ponowić ofertę – zdradza Simon Cowell. – Dlaczego David Bowie? On jest legendą. Jest wspaniałym kompozytorem, wywiera ogromny wpływ na innych artystów i jest w stu procentach wiarygodny – tłumaczy Cowell.

[Interia.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł