Wskrzeszona odsłona „Fear Factor” nie zagościła na długo na antenie stacji NBC. Reaktywowany program został ponownie zdjęty z anteny. Widzowie nie doczekają się kolejnych odcinków.
Niemal rok temu pojawiła się sensacyjna wiadomość o zamiarze wskrzeszenia przez NBC kontrowersyjnego reality show „Fear Factor”.
Widowisko powróciło na antenę 12 grudnia 2011 roku. Wstępnie zaplanowano emisję 11 nowych epizodów. Dwugodzinny debiut „Fear Factor 7” zgromadził wielomilionową widownię. Show oglądalnością pokonał zapowiadany jako największy hit sezonu serial „Terra Nova”. Program śledziło odpowiednio 8,7 i 8,5 mln widzów, przy świetnym współczynniku 3,2 i 3,5 w grupie wiekowej 18-49, a w czasie nadawania „Fear Factor” NBC po raz pierwszy od lutego 2008 roku – wykluczając wszystkie widowiska sportowe – osiągnęła tak dobry wynik oglądalności.
Niestety, dalej zaczęły się kłopoty, które ostatecznie zadecydowały o zdjęciu widowiska z anteny. Winą za zaistniałą sytuację obarczyć można kierownictwo stacji NBC, które co chwilę robiło przerwy w emisji formatu. Po wyemitowaniu zaledwie trzech odcinków, „Fear Factor” na dwa tygodnie wypadł z ramówki. Reality show powrócił 2 stycznia tego roku, by po kolejnych dwóch odcinkach zniknąć z anteny na cały miesiąc.
W tym czasie szefostwo kanału zdecydowało anulować emisję aż trzech epizodów. Najpierw, 23 stycznia, wstrzymano emisję dwugodzinnego odcinka pt. „Leeches & Shaved Heads & Tear Gas, Oh My!”, w którym uczestnicy mieli zagrać w koło fortuny i wykonać jedno z zadań: ogolić głowę, ogolić brwi, zrobić sobie tatuaż lub zostać potraktowanym gazem łzawiącym.
Z ramówki wypadł również kolejny epizod, zaplanowany na 30 stycznia. W „Hee Haw! Hee Haw!” uczestnicy mieli spożywać oślą spermę.
Na kolejny odcinek show widzom przyszło zatem czekać aż do 12 lutego, kiedy to został pokazany specjalny, podwójny epizod „Fear Factor”, będący zarazem ostatnim odcinkiem formatu.
W dniu wczorajszym NBC oficjalnie poinformowała, że produkcja widowiska została anulowana.
Tym samym „Fear Factor” po raz drugi przeszedł do historii.