Dorota „Doda” Rabczewska dementuje pogłoski jakoby miała wystąpić w kolejnej edycji tanecznego show TVN. „Nie wystąpię w Tańcu z Gwiazdami” – napisała na swoim koncie na Facebooku.
„Nigdy nawet mi to do głowy nie przyszło i nie przyjdzie. Powody zachowam dla siebie, bo są brutalnie demaskujące polski show bizzz. Uwielbiam tańczyć, ale na Boga – z ukochanym, na karaibskiej dyskotece wystarczy. Bez cekinów, bez czarnej mamby, bez kontuzji, bez błagania o… SMS-y, bez sztucznego reperowania wizerunku” – dodała.
Wypowiedź Dody jest reakcją na pogłoski, według których piosenkarka miałaby wystąpić w kolejnej edycji Tańca z Gwiazdami. „Zachęcona kontrowersjami wokół występu Edyty Górniak, wstępnie zgodziła się na udział w 13. edycji Tańca z Gwiazdami. Postawiła jeden warunek producentom programu – ma zatańczyć z tancerzem, który nigdy nie brał udziału w programie. Po gorączkowych poszukiwaniach padło na 31-letniego, szerzej nie znanego widzom Marcina Derę. Nie unikał on głośnego krytykowania ocen jury wobec Edyty Górniak” – twierdził informator portalu Pudelek.pl.