We wczorajszym odcinku You Can Dance dowiedzieliśmy się, kto walczyć będzie o zwycięstwo i główną wygraną. Decyzją widzów do finału zakwalifikowali się Kuba i Paulina, zaś przygoda dobiegła końca dla Ilony Bekier i Tomasza Barańskiego.
Program rozpoczął się od wspólnego tańca wszystkich tancerzy. Tym razem układ przygotował Daniel Celebre, współpracownik Michaela Jacksona.
Następnie jurorzy podsumowali dotychczasowe osiągnięcia uczestników. Zdaniem Agustina największym zaskoczeniem widowiska okazała się Paulina. Ilona jest z kolei tą tancerką, która rozwinęła się najbardziej podczas trwania You Can Dance. Tomek oceniony został jako najbardziej wszechstronny spośród wszystkich uczestników, zaś Kuba – jako najbardziej zjawiskowy.
* * *
Jako pierwsze na scenie zatańczyły Paulina i Ilona, którym choreografię ułożyła Maria Foryś.
Ocena jury:
Agustin: „Taniec zatańczony bardzo równo. Fajnie, że można was ze sobą porównać, że tańczyłyście koło siebie. Według mnie lepsza była Ilona – więcej rytmu w ciele, muzyka bardziej przez nią przepływała”.
Ania: „Bardzo się cieszę, że miałyście szansę zatańczyć razem. Super, to było bardzo fajne. Ilona – jesteś piękna. Myślę, że miałaś dużo szczęścia, że trafiłaś na dobrych choreografów. Powinnaś się cieszyć także z tego powodu, że masz w jury swojego wielbiciela, który tak mocno cię wspiera. Ale dla mnie najlepsza i tak jest Paulina – jest szczera, wielowymiarowa i potrafi to pokazać!”.
Michał: „Ilona – to było super. Choreografia świetna. Paulina – to był twój świetny występ, widać było energię i emocje. Zawsze się obawiałem, że Paulina nie da rady zatańczyć takiego tańca jak hip hop czy dance hall, ale dziś powiem to z czystym sercem – dałaś radę”.
* * *
W następnej kolejności na scenie zaprezentowali się Ilona i Tomek, którzy tańczyli do choreografii Karoliny Kroczak.
Ocena jury:
Agustin: „Doskonała choreografia, doskonale zatańczona. To było godne półfinału! Już rozumiem, dlaczego każda dziewczyna pragnęła zatańczyć właśnie z Tomkiem”.
Michał: „To była prawdziwa metamorfoza! Miło się patrzyło na Ilonę. Nie będę jednak tak bezkrytyczny jak Agustin, nie obyło się bez błędów – szczególnie słabo wyglądały figury na podłodze”.
* * *
Następna parą na parkiecie byli Paulina i Kuba, tańczący do choreografii Mariusza Olszańskiego/
Ocena jury:
Michał: „Mariusz powiedział, że chciał złożyć hołd wszystkim, którzy was inspirują… Dziękuję wam, że to wy mnie inspirujecie, że pokazujecie, iż taniec jest sztuką”.
Ania: „Wykorzystaliście ten taniec i program na maksa. Mam nadzieję, że widzowie was nie zapomną i będą głosować, bo naprawdę jesteście godni finału”.
Agustin: „Tu było wszystko: pomysł i wykonanie. Dziękuję Mariuszowi! Paulina – każdy twój występ jest inny, ale zawsze robisz coś magicznego. Dostaniesz chyba angaż w każdym teatrze tańca!”.
* * *
Jako ostatni w programie półfinałowym zatańczyli Kuba i Tomek.
Ocena jury:
Ania: „Oczarowaliście mnie. Kiedy tańczycie – czas zastyga. Kuba, jesteś wspaniały. Kiedy patrzę na Tomka – ogarnia mnie dzikość”.
Michał: „Nie podobała mi się jedna rzecz. Mieliście inną pracę nóg i dłoni. To brak dbałości o szczegóły”.
* * *
Po zakończeniu występów w duetach przyszedł czas na popisy w solówkach. Podobnie jak tydzień temu, tak i teraz swoje występy zaprezentować musieli wszyscy uczestnicy programu.
Najważniejszą informację, na którą czekali tak wszyscy widzowie przed telewizorami, jak i czwórka tancerzy na scenie – ogłosił jak zawsze przewodniczący jury Agustin Egurrola. Do programu finałowego awansowali Kuba Jóźwiak i Paulina Figińska.
Z widowiska wyeliminowani zostali Ilona Bekier i Tomasz Barański. „To była najlepsza decyzja w moim życiu. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali i pokazywali mi drogę, którą mam iść w tym programie!” – podsumował swój udział w programie Tomek. Wzruszenia nie ukrywała także Ilona. „To było coś wspaniałego – dziękuję wszystkim, z którymi miałam przyjemność pracować przy tak wspaniałym przedsięwzięciu, jakim jest You Can Dance. To było z pewnością niezapomniane przeżycie” – powiedziała.
[Onet.pl]