Skutecznie. Tak jak Monroe, była amerykańskim symbolem seksu, udało się jej poślubić milionera, zrobić karierę medialną. Podobnie jak jej idolka odeszła z tego świata opuszczona, nieszczęśliwa, pogrążona w nałogu.
Urodziła się jako Vickie Lynn Hogan w 1967 w stanie Texas. Jej ojciec dosyć szybko opuścił rodzinę, przyszła gwiazda była wychowywana przez matkę i ciotkę.
Anna Nicole zmierzała prostą drogą do powielenia życiowego scenariusza amerykańskiej białej biedoty – tzw. white trash – kiedy w wieku 17 lat wyszła za mąż, a rok później urodziła syna. Pracując jako kelnerka nie potrafiła jednak zarobić na utrzymanie i postanowiła spróbować kariery w showbiznesie – jak się okazało, z dużym sukcesem.
Symbol seksu z małego miasteczka
W 1992 udało się jej trafić na okładkę Playboya, a w 1993 roku została wybrana modelką roku. Szybko pojawiły się propozycje kontraktów reklamowych, występów w telewizji, sesji dla magazynów mody. Gdzieś po drodze „zgubił” się mąż. Anna Nicole szybko zdobywała kolejne szczeble zawodowej kariery, ale – jak sama twierdziła – brakowało jej miłości, lub – jak twierdzą jej wrogowie – brakowało jej wydawanych lekką ręką błyskawicznie zarobionych pieniędzy. Kolejny szybki ślub, tym razem z multimilionerem naftowym, osiemdziesięciodziewięcioletnim J. Howardem Marshallem, miał pomóc w rozwiązaniu obydwu problemów. Na efekty nie trzeba było długo czekać – jeden z magazynów umieścił na okładce zdjęcie Anna Nicole Smith z pejoratywnym podpisem „White Trash Nation” a szybka śmierć bogatego męża stała się inspiracją dla wielu bardzo nieprzyjemnych plotek.
Szybki i bolesny upadek
Zaraz po śmierci naftowego magnata doszło do brutalnej walki o spadek między rodziną Marshallów a Anną Nicole. Szeroko opisywany przez kolorową prasę, toczący się dziesięć lat proces niemal wykończył psychiczne młodą i niezbyt doświadczoną gwiazdę. Nie dość tego, w 1996 roku musiała ogłosić bankructwo, wszystkie jej oszczędności pochłonął proces – adwokaci w Stanach Zjednoczonych są równie profesjonalni co bezwzględni. Kariera Anny Nicole również stanęła pod znakiem zapytania. Coraz większe kłopoty z wagą, słabe role filmowe oraz bardzo zły wizerunek medialny spowodował, że Smith miała coraz większe kłopoty finansowe oraz osobiste. Zaczęły pojawiać się plotki o jej skłonnościach do używek, rozumianych bardzo szeroko. Anna Nicole dużo piła, dużo brała i bardzo dużo jadła.
Powrót w dosłownie wielkim stylu
W 2002 roku Annie Nicole Smith udało się jakim cudem powrócić do łask publiczności. Jej autorski program telewizyjny, mieszanka groteski, reality show i sitcomu, stał się jednym z największych hitów stacji E! Entertainment oraz zdobył całkiem sporą grupę wiernych fanów. Nowy image Anny, która przestała kryć się ze swoją nadwagą, prowincjonalnym pochodzeniem oraz niezbyt imponującym intelektem, okazał się być strzałem w dziesiątkę. Program reklamowany jako „najbardziej grzeszna przyjemność Ameryki” doskonale opisywał środowisko coraz bardziej zblazowanych, dziwacznych i oderwanych od problemów świata rzeczywistego amerykańskich celebrities.
Rodzinna tragedia
W wakacje 2006 roku Nicole poinformowała fanów, że jest w ciąży. „Jestem taka szczęśliwa, wszystko w moim życiu zaczęło się układać” – twierdziła. Jednak anonimowe źródła donosiły, iż młoda mama ma coraz poważniejsze kłopoty z zachowaniem zdrowia. Jej skłonności do alkoholu i innych środków znieczulających były ledwo skrywanym sekretem. Poza tym, wokół jej ciąży narastał skandal – dwóch kochanków Anny spierało się o to, kto naprawdę jej ojcem dziecka. We wrześniu przyszła na świat córeczka, Dannielynn. Trzy dni później pierwszy syn Nicole, Daniel Smith, przyszedł odwiedzić mamę i siostrę w szpitalu. Zmarł niemalże na ich oczach, doznając zapaści. Jego śmierć do dziś budzi wiele kontrowersji, jednak sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było przedawkowanie bardzo dużej ilości różnych środków odurzających. Anna Nicole była w szoku, tak wielkim, że postanowiła ponownie wyjść za mąż, dokładnie dziesięć dni po śmierci syna. Ameryka była wstrząśnięta, mało kto mógł zrozumieć taką decyzję. „Oni potrzebowali jakiegoś zastrzyku adrenaliny, tyle strasznych rzeczy ostatnio miało miejsce w ich życiu” – tłumaczył młodą parę jeden z przyjaciół. Inni, mniej przychylni, dodawali, że Anna po prostu nie była świadoma tego, co się wokół niej dzieje.
8 lutego 2007 roku Anna Nicole Smith została znaleziona nieprzytomna w swoim pokoju hotelowym na Florydzie. Próby reanimacji nie dały skutku. Wstępna sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na pytanie, co doprowadziło do śmierci Anny. Nieoficjalnie wszyscy przyznają – Anna Nicole Smith do samego końca grała rolę drugiej Marilyn Monroe.
[Radek Zaleski, Gazeta.pl]