Dokumentalne

„Little Brother” – naukowy reality show

Wielu rodziców nigdy nie ma dość nagrań, zdjęć i filmów dokumentujących rozwój ich pociechy. Trwający trzy lata eksperyment – podobny do przedsięwzięć typu „Big Brother” – ma pomóc w badaniu rozwoju dziecka od urodzenia do trzeciego roku życia.

Profesor Deb Roy z Massachusetts Institute of Technology (MIT) za pomocą 11 kamer i 14 mikrofonów zainstalowanych w domu, od 9 miesięcy rejestruje wszelką aktywność swojego syna w pierwszych trzech latach jego życia – od ósmej rano do dziesiątej wieczorem. Chce w ten sposób prześledzić nabywanie przez dziecko umiejętności językowych – zagadnienie to wciąż nie jest ostatecznie wyjaśnione. Gdy na przykład dziecko wypowie nowe słowo, da się przeanalizować, kto pierwszy użył go w jego obecności i co wówczas robiło.

Realizacja projektu „Speechome” oznacza rejestrację około 400 000 godzin materiału, blisko 350 gigabajtów skompresowanych danych dziennie. Jak przyznaje profesor, większość nagrań będzie raczej nudna. Gdy potrzebna będzie chwila prywatności, podsłuch i podgląd w danym pokoju można wyłączyć. Przycisk „oops” pozwala skasować zapisy nieprzemyślanych działań i wypowiedzi z ostatnich kilku minut. Dane są okresowo przesyłane do uczelnianej bazy danych, gdzie zmieści się milion gigabajtów (petabajt). Analizą zajmą się ludzie i komputery. Wyniki badań mogą posłużyć do zbudowania komputerów zdolnych do opanowania ludzkiego języka, jak również przy udoskonalaniu systemów nadzoru. Pomysł totalnej rejestracji rozwoju dziecka nie jest całkiem oryginalny – pojawił się już w filmie „Truman Show”. Eksperyment prof. Roya został żartobliwie nazwany „Little Brother”.

[PAP]

Poprzedni artykułNastępny artykuł