
Dziś telewizja Polsat nadała piąty z ośmiu koncertów finałowych „Idola”, który nosił tytuł „W wielkim stylu”.

Dominika Kasprzycka zaśpiewała „Dream a Little Dream Of Me” Louisa Armstronga. „Należysz do organizacji Związek Artystów, Którzy Nie Robią Na Mnie Wrażenia” – powiedział Kuba. Jacek Cygan był innego zdania, jemu przypadło do gustu to wykonanie. Robert Leszczyński nie znalazł w tym występie „magii”, dla niego było tylko „zaledwie poprawnie”. „Na pewno dzisiaj nie odpadniesz, ale pomyśl o tym, żeby wyzwolić z siebie tę tajemną energię, która w tobie drzemie” – mówiła Ela. Piotr Lato wykonał utwór „Woman In Love” Barbary Streisand. „Na pomoc” – zaczęła Ela Zapendowska. „Jak to dobrze, że Barbara Streisand tego nie słyszała” – dodała po chwili. „To naprawdę była męka, popis nieudolności” – Robert też nie był zachwycony. „Brakuje tylko tego, żebyś zaśpiewał piosenkę Madonny” – powiedział Jacek Cygan. Ostatni wystąpił Maciek Silski. Zaśpiewał piosenkę Mieczysława Fogga – „Ta ostatnia niedziela”. „Jesteś przykładem człowieka, który walczy z pewnym stereotypem, mało kto by się odważył sięgnąć po ten utwór, wielkie brawa” – pochwalił go Jacek. Ela Zapendowska zgodziła się z nim, ale nie podobało jej się „niechlujne wykonanie”. „To jest utwór ponury, prawie samobójczy, a ja jestem pod wielkim wrażeniem, fantastycznie to zrobiłeś” – zachwycał się Robert. „Masz usta, które leczą. Jesteś facetem, jakiego ja widzę w finale” – krótko stwierdził Kuba Wojewódzki. O tym, kto pozostanie w programie zadecydują telewidzowie poprzez telefoniczne i SMS-owe głosowanie. Wyniki zostaną zaprezentowane po północy. Po koncercie finałowym mogliśmy zobaczyć koncert „Idol – Extra” na antenie TV4. Usłyszeliśmy Janusza Nowickiego w piosence Franka Sinatry „My Way”, Joannę Stach w piosence Natalie Cole „This Will Be An (Everlasting) Love”, Ninę Cieślińską w piosence Janis Joplin „Piece Of My Heart”, Małgorzatę Rychlewską w piosence Lisy Stansfield „The Real Thing”, Joannę Dec w piosence Oasis „Stop Cryin’ Your Heart” a także Szymona Wydrę & Carpe Diem w piosence „Życie jak poemat”.
[Idol.interia.pl]