Idol 4

„Idol 4”: Koncert 'Kings & Queens’

Dziś telewizja Polsat nadała trzeci z ośmiu koncertów finałowych „Idola”, który nosił tytuł „Kings & Queens” i poświęcony był twórczości artystów uznawanych powszechnie za królów gatunku. Finaliści wykonywali piosenki z repertuaru The Beatles, Stevie Wondera, Arethy Franklin, Tiny Turner, Michaela Jacksona, Boba Marleya, Queen i Rolling Stones. Pierwszy wystąpił Sławek Uniatowski, który zaśpiewał „Man In The Mirror” Michaela Jacksona. „W tej chwili jesteś jednym z najlepszych wokalistów w Polsce” – entuzjastycznie powiedział Robert. Eli podobało się, że Sławek nie naśladował oryginalnego wykonania. „Ten numer był dla ciebie trudny i nie wykorzystałeś wszystkich swoich walorów” – stwierdził Jacek Cygan. „Mało jajeczny thriller” – chłodno ocenił Sławka Kuba.

Dominika Pawłowska wykonała utwór, który nagrała Aretha Franklin – słynny „Respect”. „Jak myślisz, że jak zrobisz sztuczną chrypę, to będziesz bliżej Murzynów, to się mylisz” – oceniła Ela. „To lubię, że w każdym koncercie jesteś inna” – stwierdził Jacek Cygan. Robertowi się podobało, Kubie nie. Piotr Lato wystąpił z piosenką „Come Together” The Beatles. Jacek Cygan powiedział, że w pierwszej części „było letnio”, potem trochę lepiej. „Jedno z najbardziej okropnych wykonań, jakie słyszałem, najpierw wyszeptane, potem wykrzyczane” – mówił Robert. „Jak cię Kuba nie uratuje i publiczność, to chyba nikt” – powiedziała Ela. Kuba nie uratował Piotra. „Do widzenia!” – rzekł mu na koniec. Bartosz Szymoniak zaśpiewał „Could You Be Loved” Boba Marley’a. Robert nie był zdecydowany. Powiedział, że rytmicznie było dobrze, ale barwa głosu mu się nie podobała. Kuba Wojewódzki nie krył, że wykonanie Bartka nie było w jego guście. „Twój czas powoli mija” – mówił. Eli nic specjalnie nie raziło w tym występie. Magda Diaków zaśpiewała piosenkę „We Will Rock You” zespołu Queen. „Fantastyczne wykonanie, gdyby nie ten wokal. Przypominało mi to enerdowskie podróbki znanych utworów” – ocenił Robert. Ela absolutnie nie zgodziła się z Robertem. „O wiele lepiej wypadasz jednak w balladach” – dodała. Jacek Cygan miał jeszcze inne zdanie: „Nie da się naśladować Queen i ty tego nie zrobiłaś, stworzyłaś porywający numer, byłaś wulkanem na planecie Merkury”. Kubie podobało się wykonanie Magdy. Potem usłyszeliśmy Maćka Silskiego w utworze „Superstition” Stevie Wondera. „Jedno z najlepszych wykonań tego dnia, zaśpiewałeś po swojemu” – stwierdził Robert. „Gdybym mogła jedną samogłoską określić to, co usłyszałam, to by było: ooo!” – powiedziała Ela. „Było troszkę soulu, była jakaś dusza, jestem na tak” – mówił Jacek Cygan. „Ten program to wielkie ryzyko dla twojego spontanu, zastanów się” – prorokował Kuba, któremu bardzo się podobał występ Maćka. Nina Cieślińska, czyli Pączek, wykonała „Satisfaction” The Rolling Stones. „Wszystko fajnie, ale wokalista musi odejść” – Kuba zacytował menedżera The Roling Stones. „To była śmieszna wersja, okropne to było, jeśli ktoś powie, że to był fajny show, to…” – mówił bez litości Robert. Jackowi Cyganowi podobało się to wykonanie. „Największą siłą tego utworu jest nieokiełznany bunt, a Pączek ma właśnie ciemną barwę i dynamiczny głos” – mówił. „Nawet chyba ze trzy dźwięki były czyste, a poza tym byłaś fajna” – powiedziała Ela. „Przeleciałaś mnie tym utworem, teraz nie mam mózgu, a mam pączka” – mówił z kolei Kuba. Dominika Kasprzycka wybrała „What Loves Got To Do With It” Tiny Turner. „Po takim środku przeczyszczającym jak poprzednia wokalistka wszystko powinno się podobać, ale się nie podobało” – mówił Robert. „Wybrałaś utwór wokalistki, przy której Ela jest zwykłą małolatą” – zaczął Jacek Cygan. „Niestety tego utworu nie da się zaśpiewać jak Tina Turner” – zakończył. „Ta twoja letnia wersja… Nie udźwignęłaś tego” – powiedziała Ela. Kuba stwierdził, że wykonanie było takie sobie, ale za to Dominika pięknie dzisiaj wygląda. O tym, kto pozostanie w programie zadecydują telewidzowie poprzez telefoniczne i SMS-owe głosowanie. Wyniki zostaną zaprezentowane po północy. Po koncercie finałowym mogliśmy zobaczyć koncert „Idol – Extra” na antenie TV4. Podczas jego trwania mogliśmy usłyszeć piosenki Elvisa Presley’a, The Doors, Michaela Jacksona, które zaśpiewali: Arkadiusz Kozubowski, Sławek Peca, Anna Czartoryska, Robert Ciężki i Kaja Kaźmierczyk.

[Idol.Interia.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł