Wyprawa Robinson 2004
„Robinson” już od połowy września w TVN
Już za trzy miesiące na antenie TVN będzie można oglądać pierwszą polską edycję jednego z najlepszych programów typu reality shows. Mowa oczywiście o widowisku „Expedition Robinson” („Ekspedycja Robinson”), które na świecie znane jest również pod tytułem „Survivor” („Ocalały”) i było emitowane między innymi w Szwecji, Danii, Norwegii, Holandii, Belgii, Niemczech, Austrii, USA, Estonii, Łotwie, Litwie, Rosji, Grecji i Finlandii.Stacja TVN zakupiła licencję na realizację programu od Szwedzkiej firmy Strix – autorów takich formatów jak: „Bar”, „Fame Factory” czy „The Farm”. Zgłoszenia do polskiej edycji przyjmowane były od 28 marca do 10 kwietnia. W wyniku castingu wyłoniono grupę 18 uczestników. Wśród nich znaleźli się między innymi: biznesmen, górnik, student prawa i była Miss Polonia. Wszyscy oni zostali zabrani na daleką wyprawę w nieznane i pozostawieni sami sobie na malezyjskiej wyspie.Uczestników podzielono na dwa rywalizujące ze sobą plemiona. Przez dwa miesiące – zdani tylko na siebie, rozbitkowie muszą radzić sobie żyjąc w ekstremalnych warunkach, stawiając czoło dzikiej przyrodzie, wykonując przeróżne zadania oraz zmagając się ze swoimi słabościami. Uczestnicy żyją w 40 stopniowym upale i muszą uważać na czyhające niebezpieczeństwa: jadowite węże, gigantyczne pająki, ogromne szczury i moskity. Udział w „Robinsonie” jest sprawdzianem wytrzymałości psychicznej i fizycznej. W grze nie liczą się zasady fair-play. Zawodnicy mogą tworzyć sojusze, zmawiać się i wykluczać niewygodnych kolegów.W pierwszym etapie programu dwa plemiona rywalizują pomiędzy sobą o nagrody rzeczowe i immunitet od nominacji. Ta drużyna która przegra walkę o nietykalność, musi udać się na Radę Plemienia i wyeliminować jedną osobę ze swojej grupy. Każdy z członków przegranego plemienia wypisuje na kartce imię osoby, która jego zdaniem powinna opuścić program i wrócić do domu. Głosy podlicza prowadzący i to on ogłasza werdykt. Wolą grupy, wskazany uczestnik musi opuścić grę, a jego pochodnia zostaje zgaszona. Przez najbliższe dni cykl powtarza się i z reality show odchodzą kolejni zawodnicy. Gdy liczba graczy zmniejszy się o połowę, plemiona zostają połączone. Od tego momentu zaczyna się zacięta rywalizacja – w zadaniach biorą udział wszyscy, ale nagrodę rzeczową lub immunitet od nominacji może wygrać tylko jedna osoba.Gdy na placu boju pozostaje trzech uczestników, rozgrywana jest ostatnia konkurencja. Zwycięzca tego pojedynku decyduje o tym, kto spośród dwójki pozostałych osób powinien odpaść z gry, a kto wejść do finału. Kolejnego wieczora odbywa się Finałowa Rada Plemienia. Zwycięzcę – tytułowego Robinsona, wybierają Sędziowie – czyli kilku ostatnich wyeliminowanych uczestników. To właśnie oni podejmują decyzję o tym, kto zgarnie główną nagrodę. Realizacja polskiej edycji „Robinsona 2004” właśnie trwa. Reality show przygotowywany jest z wielkim rozmachem przez ekipy telewizyjne z Grecji, Szwecji i Polski. Widowisko będzie można oglądać co tydzień, od połowy września. Program z pewnością stanie się jesiennym hitem stacji TVN.
Poprzedni artykułINXS szuka wokalisty w reality show