Big Brother

Alicja Walczak walczy o kręgosłup

Alicja Walczak – była modelka, przez 12 lat pracująca we Włoszech i uczestniczka pierwszej edycji „Big Brother”, została skrzywdzona przez pseudomasażystę.

Ponad dwa miesiące temu jeździła po Polsce promując nowy film Jerzego Gruzy „Yyyreek!”, w którym zagrała. Po wielogodzinnych podróżach, męczących spotkaniach potrzebowała relaksu. W Radomiu postanowiła zafundować sobie masaż. Dziś grozi jej poważna operacja. – Teraz już wiem, że nigdy nie należy korzystać z usług masażysty, co do którego nie ma się pewności, że jest prawdziwym fachowcem – mówi ze smutkiem w głosie. – Mam nadzieję, że nikt nie popełni takiego błędu jak ja.

Solidnie poustawiał
Alicja, była modelka, zamówiła wizytę masażysty. Nie zorientowała się jednak w porę, że mężczyzna, który przyszedł do hotelowego pokoju, jest kręgarzem. Zaufała mu. – Tak mnie solidnie „poustawiał”, że przez ostatni miesiąc poznałam wszystkich lekarzy ortopedów i neurochirurgów w Gdańsku i w Warszawie. Niestety, jednogłośnie orzekli, że konieczna jest operacja. Alicja głęboko wierzy, że jest dla niej jeszcze inny ratunek poza chirurgicznym skalpelem. – Chcę, żeby stał się jakiś cud – mówi. – Nie poddaję się. Ostatnią szansę upatruję w metodach medycyny alternatywnej. Leczę się teraz u znanego homeopaty i irydologa (specjalisty diagnozującego choroby na podstawie wyglądu tęczówki oka). Wiem, że wyleczył wielu sportowców. Może i mnie pomoże.

Modli się o innych
Codziennie rano jest podłączana do specjalnych igiełek, przez które przepływa prąd. – Na pewno nie jest to przyjemne, a lekarze twierdzą, że w ogóle nie powinnam tego robić – mówi Alicja. – Ale ja dzięki temu czuję się już trochę lepiej. Mimo że jeszcze długo nie zapomni tamtego masażu oraz człowieka, który zadał jej tyle bólu, nie zamierza kierować sprawy do sądu. – Nie chcę tego robić, bo wiem, ile to wszystko trwa w polskich sądach – mówi Alicja. – Modlę się tylko, żeby tamten człowiek znowu nie wyrządził komuś krzywdy.

[Ewa Wąsikowska-Tomczyńska, „Super Express”]

Poprzedni artykułNastępny artykuł