Sebastian Florek pomógł wybrać Miss

W nocy z piątku na sobotę odbyły się wybory Miss Mrągowa. Zainteresowanie wyborami było olbrzymie. Klub OK pękał w szwach. Organizatorzy musieli dostawiać krzesła, by zmieścili się ci wszyscy, którzy chcieli na własne oczy zobaczyć przepiękne dziewczyny.

Jurorzy, którzy mieli zdecydować, która z nich jest najpiękniejsza, nie mieli łatwego zadania. Po raz pierwszy w historii wyborów Miss Mrągowa zdarzyło się tak, że o tym, która z dziewczyn zdobędzie koronę, decydował przy równej liczbie głosów przewodniczący jury. On wskazał na 18-letnią Monikę Szamborowską, długowłosą blondynkę. Nowo wybrana miss uczy się w liceum ogólnokształcącym. W przyszłości chce być psychologiem. Pierwszą wicemiss została 19-letnia Katarzyna Kamińska. Czytaj

Komornik lubi posła Florka

Ledwie poseł Sebastian Florek (SLD) uporał się z zadłużeniem wobec ZUS, a tu o pieniądze upomniał się urząd skarbowy.

Komornik położył łapę na koncie gwiazdy pierwszej edycji „Big Brother”, bo poseł nie dzielił się z fiskusem dochodami swojej firmy. W kilka godzin po rozmowie z nami Florek spłacił dług. Przed rozpoczęciem obecnej kadencji Sejmu oprowadzaliśmy posła Sebastiana Florka po gmachu parlamentu. Był szczęśliwy, ale chyba nie zdawał sobie sprawy, że czekają go kłopoty z ZUS-em oraz z urzędem skarbowym. Popularny „Seba”, zanim został gwiazdą programu „Big Brother”, prowadził tartak pod Olsztynem. Kiepsko mu jednak szło i zwinął interes. Po wyjściu z Domu Wielkiego Brata jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszystko się zmieniło. Czytaj

Problemy Sebastiana Florka

Sebastian Florek – uczestnik pierwszej edycji programu „Big Brother” – poseł SLD, nie płacił składek ZUS za pracowników swojego tartaku. Dług odzyskał komornik.

Sebastian był winny ZUS kilka tysięcy złotych. Po wygranych wyborach zlikwidował tartak i postanowił żyć z diety poselskiej. Sam nie potrafił wyjaśnić, dlaczego nie spłacił długu. Florek jest najbogatszym posłem Warmii i Mazur – posiada 45 hektarowe gospodarstwo rolnicze o wartości 4,5 miliona złotych. Mieszka w domku wycenionym na 400 000 złotych, a na koncie zgromadził 30 000 złotych. Ostatnio (30 października) urodził mu się syn – Maciej Sebastian Florek. Sebastian ma nadzieję, że jego potomek będzie politykiem lub piłkarzem…

Poseł Florek został ojcem

Sebastian Florek – uczestnik pierwszej edycji „Big Brother”, a ostatnio parlamentarzysta – został ojcem.

Syn ma na imię Maciej – donosi „Super Express”. Zaraz po urodzeniu ważył 3300 gramów i mierzył 54 centymetry. – To najpiękniejsze niemowlę, jakie widziałem. Dobrze, że nie urodził się w Zaduszki, tylko 30 października – powiedział Florek „Super Expressowi”. Mamą jest dziewczyna Florka – Dorota. Syna urodziła w jednym z olsztyńskich szpitali. Ślub szczęśliwych rodziców odbędzie się w marcu przyszłego roku. – Jest podobny do mnie. Ma tak jak ja dziurkę w brodzie i dziurkę w policzku. Maciej Sebastian Florek będzie albo politykiem, albo sportowcem. Będzie uprawiał lekkoatletykę – twierdzi 30-letni Florek.