Po zakończeniu prac nad czwartą i piątą edycją polskiego „Big Brothera” ekipa tworząca program w końcu mogła się wykazać. Jesienią tego roku firma Endemol Polska zajęła się produkcją ukraińskiej wersji reality show dla stacji telewizyjnej K1. Efekt? Spadająca oglądalność, ciągłe zmiany w porze emisji i „Ringi” emitowane w środku nocy z małego studia bez jakiejkolwiek publiczności. Wygląda na to, że Ukraina może zapomnieć o szansach na drugą edycję „Big Brothera”. Czytaj