Marcin Szymański werbował chłopców do porno-filmów?

Skandal z Marcinem Szymańskim – uczestnikiem polskiej edycji „Fabryki Gwiazd”, trwa. Anonimowe źródło informacji donosi, że mężczyzna nie tylko występował w gejowskich filmach pornograficznych, ale i czerpał zyski z werbowania do produkcji młodych chłopców.

„On siedział w tym biznesie po same uszy” – opowiada były znajomy Marcina, również namawiany przez niego do występów w filmach pornograficznych. „Oszukiwał chłopaków, werbował ich do filmów w warszawskich klubach. Zazwyczaj tych młodszych, którzy dopiero co przyjechali do stolicy. Często chłopcy zgadzali się, bo nie mieli czym zapłacić za wynajmowane mieszkanie. Wielu chłopaków robiło to z braku perspektyw, a on zgarniał całą kasę jako prowizję” – mówi. Czytaj

Marcin Szymański prosi o wybaczenie

Po tym, jak Marcin Szymański dowiedział się, że sprawa z jego udziałem w gejowskim filmie porno ujrzała światło dzienne, podczas dzisiejszej gali „Fabryki Gwiazd” postanowił zwrócić się do widzów.

Marcin powiedział, iż żałuje tego co zrobił. „To było 5 lat temu, popełniłem wielki błąd, którego strasznie żałuję” – powiedział Marcin ze łzami w oczach. „Moi rodzice wybaczyli mi to. Bardzo Was proszę, nie osądzajcie mnie po tym jakim byłem kiedyś człowiekiem, a jakim jestem teraz. Wybaczcie mi” – dodał. Czytaj

Z gejowskiego porno do „Fabryki Gwiazd”

Skandal w polskiej edycji programu „Fabryka Gwiazd”: na jaw wyszło, że jeden z uczestników reality show zaczynał swą karierę w gejowskich filmach porno.

Mowa o 23-letnim Marcinie Szymańskim – fryzjerze, piosenkarzu i wielbicielu muzyki George’a Michaela. Okazuje się, że kiedy 4 lata temu Marcin przybył do Warszawy, wystąpił w dwóch gejowskich filmach pornograficznych Pink Pressu. Do wstydliwej historii z życia uczestnika „Fabryki Gwiazd” dotarł Lansik. Marcin ma na swoim koncie występy w filmach porno zatytułowanych „Stancja Wawa” i „Stancja Wawa 2”. Na okładce płyty z drugą częścią filmu, Marcin znajduje się na pierwszym planie. Czytaj

Józef Warchoł znów w Domu Wielkiego Brata

Wyrzucony karnie z Domu Wielkiego Brata Józef Warchoł wróci do reality show. „Właśnie zadzwonił do mnie Wielki Brat i zaprosił do swojego domu. Jadę tam” – oznajmił Warchoł.

Przypomnijmy, że 11 kwietnia Józef Warchoł został karnie wyrzucony z reality show za agresję wobec innych uczestników i zdemolowanie Domu Wielkiego Brata. Bliższe szczegóły wydarzeń nie zostały ujawnione. Producenci widowiska starali się całą sprawę zatuszować, nie emitując szczegółowych materiałów ze skandalizujących wydarzeń. Telewidzowie nie dowiedzieli się, dlaczego Józef Warchoł uderzył Janusza Strączka i dlaczego ruszył w pogoń za Dariuszem Kiślukiem. Nie pokazano, co przydarzyło się Monice Olszanowskiej i dlaczego w trybie natychmiastowym zdecydowała się opuścić „Big Brothera”. Wreszcie, nie wyemitowano materiałów filmowych ukazujących, jak ochrona ewakuuje uczestników i wyprowadza Józefa Warchoła z reality show. Relacja z całego zdarzenia ograniczyła się do krótkich, ocenzurowanych scen, emisji kilku wybrakowanych komentarzy mieszkańców i przedstawienia lakonicznego komunikatu, w którym Wielki Brat informuje, że nie zgadza się na przemoc w programie.
Czytaj

Bójka w Domu Wielkiego Brata: prawda o wydarzeniach

Publikujemy prawdę o wydarzeniach, jakie w piątek rano rozegrały się w Domu Wielkiego Brata. Nasi informatorzy i sam główny zainteresowany potwierdzają, że Józef Warchoł został sprowokowany do agresji.

Producenci widowiska nie ujawnili szczegółów zdarzeń w Domu Wielkiego Brata. W trakcie niedzielnego programu „Big Brother: Ring” sprawę starano się zatuszować, nie emitując żadnych nowych materiałów. Zamiast tego, starano się za pomocą nowej sensacji odwrócić uwagę widzów od sprawy Józefa Warchoła i poinformowano o tym, że Nickolas Prusiński jest transseksualistą. Telewidzowie nie dowiedzieli się więc, dlaczego Józef uderzył Janusza i dlaczego ruszył w pogoń za Darkiem. Nie ujawniono, co przydarzyło się Monice i dlaczego w trybie natychmiastowym zdecydowała się opuścić program. Wreszcie, nie wyemitowano materiałów filmowych ukazujących, jak ochrona ewakuuje uczestników i wyprowadza Józefa Warchoła z reality show. Relacja z całego zdarzenia ograniczyła się do krótkich, ocenzurowanych scen i lakonicznego komunikatu, w którym Wielki Brat informuje, że nie zgadza się na przemoc w Domu Wielkiego Brata. Czytaj

Brak reakcji producentów przyczyną narażenia uczestników na niebezpieczeństwo

W tym tygodniu zdrowie uczestników „Big Brother 5” zostało wystawione na niebezpieczeństwo, gdy Józef Warchoł dopuścił się przemocy. Winni sytuacji są producenci widowiska, którzy umożliwili udział w reality show osobie, która nie powinna się w nim znaleźć.

Przypomnijmy: w środę odbyły się pierwsze nominacje w drugiej części „Big Brother 5”. Do odejścia wskazane zostały Izabela i Klaudia. Po ogłoszeniu wyników głosowania, wielu uczestników nie mogło się powstrzymać od dyskusji na temat nominacji. W trakcie jednej z rozmów Józef Warchoł powiedział Izie, że na nią nie głosował. Później złamał kolejny punkt regulaminu, stosując przemoc wobec innego domownika. Warchoł stwierdził, że to przez Marcina grupa bogatych stała się grupą biednych. Nie spodobała mu się jego postawa, kiedy przeszedł do grupy bogatych (co stanowiło nagrodę za zwycięstwo w zadaniu zleconym przez Wielkiego Brata). W obronie Marcina stanął Darek, który próbował wyjaśnić sytuację. Józef nie był z tego zadowolony: wpadł w szał, powiedział Darkowi, ażeby go nie umoralniał, po czym kilkukrotnie pchnął Darka, kierując go do sypialni i zatrzaskując za nim drzwi. W związku z dwukrotnym złamaniem regulaminu programu, w czwartek Józef został karnie nominowany do opuszczenia reality show. Widzowie mieli zdecydować o tym, kto z trójki nominowanych (Izabela, Klaudia, Józef) opuści w niedzielę Dom Wielkiego Brata. Czytaj

Józef Warchoł wyrzucony z „Big Brothera”!

Aktów przemocy i wandalizmu dopuścił się dziś w nocy jeden z uczestników „Big Brother 5”. Józef Warchoł wywołał bijatykę w Domu Wielkiego Brata, narażając na niebezpieczeństwo uczestników widowiska. Do programu wtargnęła ochrona, która usunęła Warchoła z reality show.

Przypomnijmy, że w środę odbyły się pierwszej nominacje w drugiej części „Big Brother 5”. Do odejścia wskazane zostały Izabela i Klaudia. Po ogłoszeniu wyników głosowania, wielu uczestników nie mogło się powstrzymać od dyskusji na temat nominacji. W trakcie jednej z rozmów Józef Warchoł powiedział Izie, że na nią nie głosował. Później wielokrotnie to jeszcze potwierdził. Ponadto, Józef dopuścił się aktów agresji. Stwierdził, że to przez Marcina grupa bogatych stała się grupą biednych. Nie spodobała mu się jego postawa, kiedy przeszedł do grupy bogatych (co stało się z woli Wielkiego Brata). W obronie Marcina stanął Darek, który próbował wyjaśnić sytuację. Józef nie był z tego zadowolony: wpadł w szał, powiedział Darkowi, ażeby go nie umoralniał, po czym nazwał go „spedalonym” i kazał mu zejść z oczu. Na tym się jednak nie skończyło. Józef dopuścił się agresji i kilkukrotnie pchnął Darka, kierując go do sypialni i zatrzaskując za nim drzwi. Czytaj

Aleksandra Strunin opuściła Dom po interwencji policji!

Już w sobotę, Sasha podjęła decyzją o opuszczeniu programu „Big Brother”. Gdy producenci widowiska nie wyrazili na to zgody, doszło do interwencji prawników i policji!

O kulisach całego wydarzenia poinformował ojciec Sashy. Aleksandra Strunin postanowiła odejść z programu już w sobotę ze względu na ważne plany zawodowe, jednak wbrew jej woli, była dalej przetrzymywana w Domu Wielkiego Brata. Producenci odmówili Sashy wypuszczenia jej z reality show, ponieważ takiej możliwości nie uwzględniała podpisana przez nią umowa z firmą Endemol Polska. Sprawą natychmiast zajął się ojciec Aleksandry, który skonsultował się z prawnikami. W końcu, po godzinach oczekiwań, doszło do interwencji policji, a Sasha dziś w nocy opuściła program „Big Brother”. Czytaj

Tylko u nas: kulisy programów reality show – brutality show trwa!

Zapewne nie jeden raz zastanawialiście się, jakby to było pracować za barem lub zamieszkać w baraku po brzegi wypełnionym kamerami. Wielu widzów chciałoby sprawdzić się w reality show. Czy zgłaszając się do tego typu programów wiedzą, na co się piszą? I jak faktycznie wygląda reality show od kuchni? Jeżeli wciąż uważacie, że reality shows są obrazem prawdziwego ludzkiego życia i prawdziwych ludzkich emocji, zapoznajcie się z tym artykułem. Prawda jest bardziej bolesna, niż mogłoby się to wydawać. Czytaj

Magda Modra zdradza: skandal w „Barze 3”

Dzisiejszej nocy Magda Modra zdradziła Robertowi ważną informację dotyczącą „Baru 3: bez granic”. Okazało się, że poprzez pomyłkę Krzysztofa Ibisza, program musiała opuścić osoba, która wygrała rywalizację na „Gorących Krzesłach”. „U nas Krzysiu się pomylił. I odpadła z programu ta osoba, co nie miała odpaść. I nie zostało to sprostowane. Ja bym się wkurzyła. Nie chcę o tym teraz gadać, pełna konspiracja. My nie wiedzieliśmy też, to był szok dla wszystkich. Była zajebiście duża różnica głosów, jakieś 70% do 30%. Myśleliśmy, że jedna osoba będzie miała 70% do 30%, a tu się okazało odwrotnie. Nie tak miało być” – opowiadała Magda. Czytaj