Ala Janosz spędziła świąteczny wieczór z rodziną przed telewizorem. Jest bardzo zadowolona ze swojego występu w „Światowym Idolu”. W Nowy Rok będzie miało miejsce rozstrzygnięcie rywalizacji. Jednak uwagę widzów przykuły głównie wypowiedzi polskiego jurora – Kuby Wojewódzkiego.
Ala godnie reprezentowała nasz kraj śpiewając balladę „I Don’t Know How To Love Him” z musicalu „Jesus Christ Superstar”. Jurorzy mieli podzielone zdania co do jej występu. „Jeden z nich uważał, że mam drażniącą barwę głosu i jestem za młoda. Nie było to dla mnie nowością. Ciągle słyszę, że jestem za młoda” – mówi piosenkarka. Swojego zdania co do występu Ali nie chciał zdradzić Kuba Wojewódzki. „Oceniając mój występ, Kuba powiedział, że woli nie komentować, bo boi się moich rodziców. Ale dodał też, że się nawrócił. Odpowiedziałam mu, że po tym, co powiedział innym uczestnikom, pomoc Boga będzie mu potrzebna” – wspomina Alex. Czytaj