Nie będzie księdza w „Big Brother”

Ożywioną dyskusję i liczne komentarze wywołała we Włoszech wiadomość, że do kolejnego programu „Big Brother” zgłosił się katolicki ksiądz. Informacja o tym wywołała gwałtowny protest sędziwego kardynała Ersilio Toniniego. Jego zdaniem byłby to skandal, wyzwanie i obraza dla Kościoła. Purpurat wyraził też nadzieję, że lekkomyślnego księdza powstrzymają władze diecezjalne. Jednak to nie biskup postanowił nie wpuścić księdza do Domu Wielkiego Brata, ale Fedele Confalonieri – prezes nadającej program komercyjnej telewizji Canale 5 należącej do holdingu Mediaset, którego właścicielem jest premier Silvio Berlusconi. Czytaj

Ksiądz w „Big Brother”?

We Włoszech, w rozpoczynającej się 22 stycznia czwartej edycji reality show „Big Brother” ma wystąpić… ksiądz. „To niebywałe, żart nie do przyjęcia, to wyzwanie dla Kościoła. Udział księdza w takim programie byłby obrazą, poważną raną zadaną uczuciom chrześcijańskim” – uważa kard. Ersilio Tonini, emerytowany arcybiskup Rawenny. Dodał, że sprawą tą powinien zająć się biskup, który jest zwierzchnikiem kandydata do „Big Brother”. Pytanie: czy ksiądz weźmie udział w kolejnej edycji „Grande Fratello” zadają sobie szefowie komercyjnego kanału telewizyjnego Canale 5, będącego własnością premiera Silvio Berlusconiego oraz autorzy kontrowersyjnego programu i widzowie. Czytaj

Powstanie „World Idol 2”?

W czwartek miał miejsce finał „Światowego Idola”. W Polsce ogłoszenie wyników przyciągnęło przed telewizory 3,7 miliona widzów. Mówi się, że pod koniec roku odbędzie się druga edycja programu. Tym razem o nagrodę główną walczyliby zwycięzcy drugich edycji „Idola”. Polskę miałby reprezentować Krzysztof Zalewski. „Pewnie nie zaskoczę nikogo ani żadnym rockowym kawałkiem, ani długimi włosami, bo już teraz Belg to zrobił” – mówi „Super Expressowi” o swoich szansach 19-letni Krzysiek. Tymczasem w ostatnią niedzielę wyłoniono w Polsce trzeciego Idola – Monikę Brodkę.

Antypolski żart w „The Simple Life”

Amerykańska telewizja Fox, po interwencji Komitetu na Rzecz Dobrego Imienia Polaków (Anti-Bigotry Committee), usunęła z reality show „The Simple Life” antypolski żart – poinformował szef Komitetu, Frank Milewski. W liście adresowanym do szefa koncernu Newscorp, Ruperta Murdocha (częścią tej grupy medialnej jest Telewizja Fox), Komitet zwraca uwagę na poniżający polską społeczność fragment dialogu o „polskim samochodzie dostawczym”. W wyemitowanym przez Telewizję Fox programie „The Simple Life” są to taczki. Po interwencji Anti-Bigotry Committee, który został zaalarmowany sygnałami od wielu polskich widzów telewizji Fox, usunął kontrowersyjny dialog z programu. Czytaj

Carmen Electra i Dave Navarro w reality show

Kilkanaście tygodni temu Carmen Electra i Dave Navarro podpisali umowę ze stacją MTV na udział w programie „Til Death Do Us Part: Carmen & Dave”. Reality show będzie między innymi relacją z wieczoru kawalerskiego Dave’a i wieczoru panieńskiego Carmen oraz ślubu tej znanej modelki i zarazem gwiazdy „Słonecznego patrolu” z muzykiem grającym w Jane’s Addiction, a wcześniej z Red Hot Chili Peppers. „MTV otrzymała możliwość obejrzenia jedynych w swoim rodzaju przygotowań do ślubu, a także wglądu w prywatne i zawodowe życie Carmen Electry i Dave’a Navarro. Ujawnimy też wiele niepublikowanych wcześniej zakulisowych zdjęć z przygotowań do ślubu, który będzie być może najgłośniej komentowanym wydarzeniem roku” – mówił kilkanaście tygodni temu Brian Graden, jeden z prezesów MTV/VH-1. Reality show będzie można oglądać od stycznia na antenie MTV.

[Super Express]

Polscy jurorzy o „Światowym Idolu”

Cała Pszczyna, rodzinna miejscowość Ali Janosz, zebrała się w czwartek przed telewizorami. Wszyscy kibicowali Ali, chociaż nastroje już po finałowym koncercie nie były najlepsze. „Na pewno zaszkodził jej ten Kuba Wojewódzki. Widzieliście, co wyprawiał” – mówiła Jadwiga Janosz, babcia Alicji. Elżbieta Zapendowska – polska jurorka „Idola”, była zadowolona ze zwycięstwa Norwega. „Bardzo słusznie, od początku bardzo mi się podobał. Ala miała niedobry repertuar, powinna zaśpiewać coś bardziej dynamicznego, by pokazać, jaki naprawdę ma temperament” – stwierdziła. „Norweg udowodnił, że w świecie najbardziej ceni się naturalność i ciepło. Nie popełnił błędu Ali, która na scenie udawała Alex, czyli kogoś innego niż ona sama. Kurt wyszedł przed publiczność taki, jakim jest naprawdę” – mówił Jacek Cygan. Transmisji nie oglądał inny juror, Maciek Maleńczuk. „Mam głęboko w dupie to całe głosowanie. Nie mam czasu, właśnie zabieram się do roli w teatrze. A ten Idol dawno już mi wylazł bokiem. Nigdy więcej! Zdarzyło mi się to incydentalnie, i koniec! Ja jestem muzykiem, nie jurorem” – powiedział „Super Expressowi”.

[Super Express]

Kurt Nilsen zwycięzcą „Światowego Idola”

16 grudnia w Londynie odbył się koncert „Światowego Idola”. W Polsce retransmisję było można zobaczyć 25 grudnia na antenie Polsatu. Wybór „World Idola” zależał od telewidzów, którzy od 25 grudnia przez 24 godziny mogli głosować na swojego ulubieńca. Polskę reprezentowała Alicja Janosz. Wczoraj natomiast było można obejrzeć finał programu. Czytaj

Finał „Big Brother 4” w Portugalii

31 grudnia w Portugalii zakończyła się czwarta edycja „Big Brother”. Program rozpoczął się 1 września i w sumie wzięło w nim udział 21 uczestników oraz… mała świnka. Reality show trwał cztery miesiące, a zwyciężył 27-letni Fernando Geraldes. Wcześniej mieszkańcy Portugalii mieli także możliwość śledzenia losów bohaterów dwóch edycji „Big Brother – Famosos”.

Manipulacja w „World Idol” w Niemczech

Niemiecka telewizja RTL, pokazując relację ze „Światowego Idola”, dokonała manipulacji. U nich Kuba Wojewódzki podaje Ali Janosz wódkę. Kuba flaszki podarował, ale… Australijczykowi. Czy to błąd w montażu, czy też dla Niemców oczywistość, że Polak wódkę może dać tylko Polakowi?

Rzecznik prasowy firmy Grundy Light Entertainment, współproducenta „Idola” w Niemczech najpierw stwierdził, że widział, jak Polak dawał wódkę Polce. Potem, po rozmowie z kolegą, twierdził już, że nie wie, skąd pomyłka w niemieckiej relacji. Na koniec, po rozmowie z jeszcze innym kolegą, powrócił do pierwszej wersji i uznał, że to Niemcy mają rację. Polak dał wódkę Polce. My wiemy na pewno: wódka była dla Australijczyka. Czytaj

Polscy jurorzy o „World Idol”

Jurorzy polskiego „Idola” specjalnie dla „Super Expressu” skomentowali światową edycję programu. „Wygra Kelly Clarkson lub Brytyjczyk Will Young. Oddałbym głos na Norwega Kurta Nilsena. Mógłbym mu lizać stopy i pokazywać, jak smakowało!” – mówi Marcin Prokop. „Generalnie – miernota. Wyróżnili się Kurt Nilsen i Kelly Clarkson. Ala krzywo zaczęła, ale poradziła sobie. Nie podobał mi się jej makijaż i strój” – komentuje Elżbieta Zapendowska. „Ujął mnie Guy Sebastian. Podobał mi się występ Kelly i Willa. Ala nie wypadła źle, ale jej strój nie pasował do ballady, którą zaśpiewała” – uważa Jacek Cygan. „Zapamiętałem Dianę Karzon. Wyróżnił się też Kurt Nilsen. Zjawiskiem był Australijczyk. Jeśli on nie wygra, to znaczy, że ludzie są głusi” – powiedział Robert Leszczyński.

[Super Express]