World Idol

Polscy jurorzy o „Światowym Idolu”

Cała Pszczyna, rodzinna miejscowość Ali Janosz, zebrała się w czwartek przed telewizorami. Wszyscy kibicowali Ali, chociaż nastroje już po finałowym koncercie nie były najlepsze. „Na pewno zaszkodził jej ten Kuba Wojewódzki. Widzieliście, co wyprawiał” – mówiła Jadwiga Janosz, babcia Alicji. Elżbieta Zapendowska – polska jurorka „Idola”, była zadowolona ze zwycięstwa Norwega. „Bardzo słusznie, od początku bardzo mi się podobał. Ala miała niedobry repertuar, powinna zaśpiewać coś bardziej dynamicznego, by pokazać, jaki naprawdę ma temperament” – stwierdziła. „Norweg udowodnił, że w świecie najbardziej ceni się naturalność i ciepło. Nie popełnił błędu Ali, która na scenie udawała Alex, czyli kogoś innego niż ona sama. Kurt wyszedł przed publiczność taki, jakim jest naprawdę” – mówił Jacek Cygan. Transmisji nie oglądał inny juror, Maciek Maleńczuk. „Mam głęboko w dupie to całe głosowanie. Nie mam czasu, właśnie zabieram się do roli w teatrze. A ten Idol dawno już mi wylazł bokiem. Nigdy więcej! Zdarzyło mi się to incydentalnie, i koniec! Ja jestem muzykiem, nie jurorem” – powiedział „Super Expressowi”.

[Super Express]

Poprzedni artykułNastępny artykuł